Darmowa prenumerata - tu i teraz!
Menu
- Redakcyjne
- Strefa NN
- Teksty poważne
- Polemiki
- Dzikie Myśli
- Meritum
- Filozofia
- Szkoła
- Poezja
- Opowiadania
- Teksty zabawne
- Animacje
- Muzyka
- Apel do Czytelników NN
- Adopcja na odległość
- Kiedy zaczyna się życie
-
Jeszcze niedawno było tak...
- Co ja tu robię?!
- Trzecia Republika
- Co przynosi... co bierze...
- Ta przeklęta miłość...
- Telewizor??? Twój wróg!!!
- Sen o Ameryce
- Honor cięższy niż góra...
- Moje boje z Lufthansą.
- Matura
- WITAM!!!
- Krótki zarys szaleństwa
- Kolebka zepsucia
- Ja, ateista
- IRC
- Szkic wspólczesnego fircyka
- Nie jesteśmy swoimi ciałami
- Obrona wiary i Kościoła Katolickiego
- Szum wokół WTC, czyli co jest szczytem odwagi...
- W XXI wieku nikt do końca nie jest przekonany
- HISTORIA SATANISTKI... czyli o braku zrozumienia ze strony ciemnej masy społeczeństwa
BezImienny - wersja online!
Czytelnia.net - lektury szkolne, debiuty literackie, poezja, cytaty... i wiele więcej!
Poprzedni artykułNastępny artykuł Teksty poważne  

Kiedy zaczyna się życie


Pasibrzuch

      Niektórzy w życiu dostrzegają pewną asymetrię. Koniec jest jasny i oczywisty: mózg przestaje pracować i człowiek umiera. Ci sami ludzie mają jednak problem z określeniem kiedy zaczyna się życie. W istocie jest to równie nieskomplikowane jak stwierdzenie daty śmierci. Pomyślmy...

      Są ludzie dzielący ten problem na dwa punkty widzenia: religijny i biologiczny. Pierwszy zakłada początek życia w chwili poczęcia, drugi próbuje na różny sposób odnaleźć początki życia a to w chwili urodzenia, a to w chwili gdy zaczyna bić serce lub pracować mózg małego człowieka.

      Ja podzieliłbym problem raczej na trzy warianty: religijny, biologiczny i polityczny.


      Aspekt religijny jest prosty i oczywisty. Kościoły chrześcijańskie jednoznacznie potępiają aborcję ponieważ uważają, że życie zaczyna się wraz z poczęciem i trwa do naturalnej śmierci. Właściwie wszystkie wielkie religie monoteistyczne jednoznacznie potępiają aborcję, która jest jedynie trochę bardziej nietypowym morderstwem dokonywanym na niewinnym, bezbronnym człowieku w łonie matki.


      Aspekt naukowy. Często przeciwstawia się go religijnemu ale jest to przekonanie błędne z wielu powodów. Naukowe spojrzenie na sprawę może być bowiem różnorakie. Za pomocą nauki można też udowodnić, że początek życia to chwila poczęcia.

      Jak? Geny. Każdy człowiek jest inny, posiada swój wyjątkowy i niepowtarzalny kod genetyczny. Na tej podstawie można dochodzić prostych, oczywistych wręcz wniosków - już w pierwszych chwilach życia człowiek ma swój własny, wyjątkowy i niepowtarzalny kod genetyczny, inny niż matka, inny niż ojciec. Jest więc zupełnie innym człowiekiem, wyjątkowym i niepowtarzalnym jak ja i Ty, drogi Czytelniku. Jest człowiekiem mającym najbardziej elementarne z praw - prawo do życia.

      Stwierdzenie jakoby życie miało swój początek w chwili urodzenia jest z gruntu rzeczy absurdalny. Dziecko w łonie matki, na 5 minut przed porodem, nie różni się zasadniczo od tego, jakim będzie po porodzie. Co najwyżej zmienia się sposób otrzymywania tlenu i składników odżywczych. Ale tak samo jak nurek czy człowiek po operacji leżący ze wspomaganym oddechem jest nadal człowiekiem, tak samo jest nim nienarodzone jeszcze dziecko.

      Zarówno mózg jak i serce, czyli kluczowe a także symboliczne dla życia organy, zaczynają pracować bardzo szybko, bo już w pierwszym miesiącu życia. Najczęściej matka nie wie jeszcze o tym, że jest w ciąży.

      Dla mających dalsze wątpliwości powstało wiele filmów w rodzaju słynnego "Niemego Krzyku", które z całą brutalnością nagiej prawdy obrazują jak wygląda tzw. aborcja, czyli de facto zamordowanie dziecka w łonie matki. Polecam obejrzenie go każdemu, kto ma jakiekolwiek wątpliwości. Wiele osób, widząc przerażone dziecko rozrywane na strzępki przez wyspecjalizowaną maszynerię, zmienia zdanie.


      Ostatni jest aspekt polityczny, który polega na licytowaniu się polityków o to, kiedy życie ma początek. W lewicowych programach wyborczych sypią się liczby, które nie wyrastają ani z fundamentów naukowych ani religijnych - ot tak, tamci mówią zezwalajmy na aborcję do 3 miesiąca, więc musimy ich przebić 5 miesiącem...

      Aspekt polityczny jest o tyle straszny, że obnaża całe okrucieństwo i bezwzględność demokracji, w pełni obrazuje machinę spotów reklamowych i wyborczych hasełek, które ukrywają przed nieświadomą widownią prawdziwy obraz świata. Lewicowi politycy z całym swoim cynizmem i zaślepieniem w jednej chwili dziwią się nad okrucieństwem milionów ludzi, którzy urządzili sobie w latach II wojny światowej istne piekło na ziemi, zadumani nad holocaustem, pełni niepojętego przerażenia tamtymi czasami dziwią się wielce a nie widzą ogromu zbrodni i ludzkiego cierpienia jakie niesie ich własny wyborczy program.

      Jako monarchista nie mogę nie wspomnieć, że sama demokracja ze swoją absurdalną zasadą liczenia (a nie ważenia) głosów jest już dostatecznie bezwzględna. Wystarczy wspomnieć takich demokratów jak Adolf Hitler, który nie był przecież zaprzeczeniem demokracji, ale jej esencją - zachwycał tłumy, otoczył się ekspertami od propagandy i poderwał do walki miliony. Był demokratycznym liderem z prawdziwego zdarzenia.

      Wybory, czyli demokratyczna farsa, w której biorą udział miliony wierzące naiwnie w swoją moc, ściera z powierzchni ziemi jakiekolwiek ideały. Wszystko przekłada się na ślepe mierzenie poparcia. Stąd popularność aborcji, czyli owocu czasów wygody i konsumpcji, w których człowiek dla własnego szczęścia gotów jest zgładzić innego człowieka. Najokrutniejsze w tym wszystkim jest to, że tysiące ludzi głosuje za aborcją jakby nieświadomie. Trudno powiedzieć - nie chcą czy nie potrafią tego dostrzec?

      Trudno zrozumieć dzisiejsze czasy - zadumane nad okrucieństwem przodków nie mogą zobaczyć swoich własnych zbrodni; czasy ślepoty i moralnego upadku, który zwie się "postępem"; czasy, w których oczywiste naukowe fakty ustępują pod naporem politycznych frazesów; czasy rozkwitającej demokracji i morza krwi wylanego w gabinetach ginekologicznych "ze względu na złą sytuację materialną".

Pasibrzuch
poczta: pasibrzuch_upr@go2.pl
Poprzedni artykułWstępNastępny artykuł