Darmowa prenumerata - tu i teraz!
Menu
- Redakcyjne
- Strefa NN
- Teksty poważne
- Polemiki
- Dzikie Myśli
- Meritum
- Filozofia
- Szkoła
- Poezja
- Opowiadania
- Teksty zabawne
- Animacje
- Muzyka
- Wstęp
- Poetyczność
- Wierszorzeka (czyli drążenie świadomości)
- Nie-Znane
- Tekst jaki jest, każdy widzi :)
- Zawartość
- 4 stany opuszczonej kobiety czyli "Żegnaj Małpko"
- Imie jej to zagadka
- ONA
- Zgadnij Kto
- Żuraw i czapla (w wolnym tłumaczeniu)
- Zmiana
- Poezja by Nikołaj Sierkiej Ilicz
- Poezja OgoorKa
- Poezja Roberta Filipowskiego
- Poezja Waldka
- Poezja Klaudii Wachowicz
-
Poezja dalibuqa
- Poezja Jasona Mansona
- Poezja Sebastiana Łukomskiego
BezImienny - wersja online!
Czytelnia.net - lektury szkolne, debiuty literackie, poezja, cytaty... i wiele więcej!
Poprzedni artykułNastępny artykuł Poezja  

Poezja Klaudii Wachowicz


klaudia wachowicz

MOŻE TO TY

tysiąc jeden twarzy
każda inna
smutna, wesoła, kolorowa
ekscytująca i odrażająca
przemijają
a ja zagubiona
szukam
tej jednej- prawdziwej
co stałaby się
moją własną i jedyną
wyrocznią


POETKA

sklejam litery
w słowa niezrozumiałe
tajemnicze znaki
układam w opowiastki
bełkot trwa
potok zdań
wylewa na papier
wspomnienia głęboko pogrzebane
spoczywają wśród bolących żali
doznaję niszczących cierpień
nie mogąc spokojnie
zasnąć w wieczornej ciszy
z czystym sumieniem


AZYL

moja świątynia
ostatnie miejsce na świecie
malutka pustelnia
wypełniona przepychem
skrytej intymności
na ścianach wisi
własna słaba religia
poglądy wysypują się
przez mikroskopijne szkiełka
by szokować bezmyślną masę


26.11.2001

dziś rano zmarła
miłość mojego natchnienia
napawała mnie wrażliwością
na spowiedź wierszokletów
coraz mniej zrozumiałych
zabraknie mądrych nauk
ludzi wytrwałych w byciu
a słabych w posiadaniu
jej słowa złociły się prawdą
którą dostrzegam
dopiero po krzywdzie


WIERSZ

otwieram zeszyt
zniszczony emocjami
słowa topię
w płaskiej bieli zwykłej kartki
urzeczywistniam uczucia
pomiędzy linijkami modlitw
do nieważnego boga
w płomiennych wyznaniach
pisemnie się rozgrzeszam
by oszukać potomnych


PIERWSZA MYŚL

cmentarz pragnień
niespełnionych nadziei
zatopionych gdzieś
na dnie mojego umysłu
sensu pozbawione
życie moje
duszę się stęchlizna
ścian otaczających mnie
gaśnie i zapala się
światło szansy
pozostawiając mnie
w amoku
beznadziejnego dnia powszedniego


NAWRÓCENIE

pokazałeś mi Jezusa
dotchnęłam natchnionego dobra
zmieniłam prawa na właściwe
swojego świata tajemnicę odkryłam
przykazania wpisałam w życie
dałeś mi Boga
uzdrowiciela Najwyższego
prawdę w każdej cząstce nas
a ja nawet nie znam
twojego imienia


WĄGLIK

matka natura
zabija swoje dzieci
zsyłając na nie
śmiertelną zarazę
jedna wielka zagłada
niszczy kolejny żywot
pozostawiając najsilniejszych
wśród zgliszczy
wspaniałej cywilizacji

klaudia wachowicz
poczta: ihavenoname@poczta.onet.pl
Poprzedni artykułWstępNastępny artykuł