Well... poezja, jak to ktoś określił, pokroju "lekko postapokaliptycznego" :)... enjoy!Risingson"Złamane skrzydła anielskie"Cicho...! Nie jestem pijanyCicho...! Nie jestem pijanyCicho...! Nie jestem pijanyCicho...! Nie jestem... cicho!Tam było życie i była sławaI głosy słyszałem, słyszałem "Wstawaj!"I stałem wpatrzony w te oczy zmęczoneI w nich widziałem, że wkrótce spłonę...Cicho! Nie jestem pijanyCicho! Nie jestem... cicho!śmierć.Teraz jest śmierć.życie już skończyło się.Teraz śmierć nową drogę dla mnie wybrała.Tutaj przyszła i ze sobą mnie zabrała..."ślinotok"Jest tak ciężko żyć w samotnościJest tak ciężko mieć połamane kościJest tak ciężko mieć zgwałconą duszęKiedyś się zabiję. Muszę.To tylko moje życie...Tutaj nawet deszcz boi się padaćTutaj nawet słońce boi się świecićTutaj nawet ciemność boi się skradaćTutaj nie ma nic. Tylko same śmieci.