Poezja by morgue morgue
Czy życie jest naprawdę aż tak trudną sztuką? Przeczytajcie sami...
Btw: wszystkich chętnych odsyłam do "ogłoszenia" morgue... ja się niestety nie nadaję :(... nie jestem abstynentem ;)
Risingson
"Oto ja"
moja młodość siedzi w kącie i rozmawia z żyletką
moja miłość stoi na krawędzi mostu i chce zamienić się w ptaka
moja dusza leży nieżywa w ciemnej uliczce
a moje życie wisi na włosku tylko ono mi pozostało
*** mając szesnaście lat nie można być szczęśliwym to wielka odpowiedzialność borykać się z przeciwnościami losu i wciąż myśleć o jutrze
a kiedy zapięłam serce na ostatni guzik ty wyszedłeś tylnymi drzwiami
*** widziałam Cię dzisiaj przemknąłeś szybko nie widząc mnie przycupniętej pod zwojami marzeń
ja zawsze byłam niewidzialna
*** każdego ranka rodzę się na nowo otrzepuję skrzydła z resztek snu otrzymuję codzienną porcję zakłamania i niechęci czasem tylko okraszonej szczyptą miłości
czy pragnę zbyt wiele Twój uśmiech spod ponurych oczu odrobina szczęścia na co dzień nie tylko od święta
wieczorem i tak przyjdzie mi umrzeć
*** bóg jest wszędzie mówili lecz krążyli po złych ścieżkach wznosili ręce ku niebu wielbiąc maskaradę śmierci
dla nich wschód słońca on na zawsze pozostanie w strefie cienia
"Powrót taty"
tatuś dzisiaj wrócił około północy mamie podbił oko i padł na kanapę zapadł w błogi sen pijaka słodki zapach wódki w powietrzu się niesie
a jeszcze wczoraj czytał gazetę na kolanach sadzał gładził po głowie
*** zobacz cała jestem z dźwięków
bije moje serce szeleszczą moje myśli pod kołdrą kapią moje łzy na zimny parapet gdy skulona w oczekiwaniu przy oknie stoję
"Ogłoszenie"
wytęskniony wyczekiwany z ciepłym głosem i spojrzeniem lubiący wiersze i długie spacery w świetle księżyca niepalący abstynent poszukiwany
*** w tym miejscu zapomnianym przez boga ściany są białe jak mleko wszystkie krany przeciekają a żyletki mówią ludzkim głosem
ludzie poruszają się jak marionetki żyją we własnym świecie swoich urojeń toczą rozmowy z niewidzialnymi a ich najlepszą przyjaciółką tabletka
morgue poczta: morgue66@interia.pl
|