Darmowa prenumerata - tu i teraz!
Menu
  - Redakcyjne
  - Strefa NN
  - Net
  - Teksty poważne
  - Polemiki
  - Meritum
  - Filozofia
  - Szkoła
  - Nauka
  - Poezja
  - Opowiadania
  - Komputery
  - Muzyka
  - Wstępniak
  - Wywiad z Dariuszem Majgierem
  - Biologia a komputery, czyli porównanie wirusów biologicznych z komputerowymi
  - Desktop Publishing
  - Elektrostatyka
  - FORTH. Część I
  - Takie sobie bajdurzenie o komputerowym niczym...
  - Witaj w moim... Świętym Cesarstwie czyli o e-państwach
  - Przegląd stron - Psychologia
  - Historia DOS'a
  - Tęsknota Dziadka
  - Wirus tu, wirus tam, czyli krótka historia wirusów
  - Zawodność oprogramowania komputerowego
  - XML Link Language
  - XML Pointer Language
BezImienny - wersja online!
Serwery wirtualne - MySQL, PHP, CGI, SSH...
Poprzedni artykułNastępny artykuł Komputery  

Tęsknota Dziadka


Kazimierz Sławecki dziadek Silver Rain'a

I tak czy chcąc czy nie chcąc znalazłem się w nowej erze
Syn z wnuczkami posadzili mnie przy komputerze
Siedzę myślę kukam dukam kombinuje w głowę pukam
Nic mi kuźwa nie wychodzi ale myślę nic nie szkodzi
Pomyślałem podukałem i ten wierszyk napisałem
Wiersz ten wraca do przeszłości kiedy człek miał młode kości
Gdzie nie było komputerów telewizji i innych szlagierów
Siedziało się przy głośniku i robiło fiku miku
Babcia książki nam czytała a na ogół wodę lała
Myśmy grzecznie Jej Słuchali a przeważnie to ziewali
Wreszcie Człowiek wydoroślał zaczął myśleć o miłości
Wreszcie myśl się ta ziściła i zabawa się skończyła
Całe lata Człek się dusił gdy się na komputer skusił
Stoi bydle przed oczyma i okropnie się nadyma
Już niedługo poszarżujesz zaraz cię tu przyhamuję
Edukacja trwa uparcie zaraz cię dopadnę czarcie
Mariusz ciągle mi trajluje Asia zaraz koryguje
Strzałka biega po ekranie gdzie ją wetknąć mów szatanie
Chyba zaraz mu przyłożę szkoda pudła mój ty Boże
Na internet raz trafiłem i niechcąco coś włączyłem
Patrzę jakieś nagie ciało piękne zgrabne jakich mało
Rany Julek co za gratka oj poniosło trochę Dziadka
Jakieś figle ciągle stroi że oglądać nie przystoi
Więc poszła ty do frajera niechaj On Ciebie rozbiera
Znowu latam po ekranie znów przede mną jest zadanie.

Reszta wkrótce...

Kazimierz Sławecki dziadek Silver Rain'a
poczta: silver_rain@wp.pl
Poprzedni artykułWstępNastępny artykuł