Darmowa prenumerata - tu i teraz!
Menu
  - Redakcyjne
  - Strefa NN
  - Net
  - Teksty poważne
  - Polemiki
  - Meritum
  - Filozofia
  - Szkoła
  - Nauka
  - Poezja
  - Opowiadania
  - Komputery
  - Muzyka
  - Vi!
  - Wywiad z Perłą (Aicd Drinkers)
  - Relacja z koncertu ACID DRINKERS w Sieradzu (18 X 2001r)
  - Co ma najlepszy przekaz? - odpór
  - Fale mózgowe - ciąg dalszy...
  - Muzyczna rzeczywistość
  - Nirvana
  - Polskie rzemiosło
  - Strzeżcie się rocka...
  - Słuchowisko
  - Wydarzenia
  - Wzgórze Ya-Pa 3 "PRECEDENS"
BezImienny - wersja online!
Magazyn internetowy NoName
Poprzedni artykułNastępny artykuł Muzyka  

Relacja z koncertu ACID DRINKERS w Sieradzu (18 X 2001r)


Sergiusz Strumiński

Ostra muzyka, również żywiołowe emocje. Tak było tego wieczoru w sieradzkim Teatrze Miejskim, gdzie wystąpiła sztandarowa polska heavymetalowa grupa ACID DRINKERS. Było to drugi występ tego zespołu w grodzie nad Wartą.


Po dotarciu na miejsce, zauważyłem mały tłum pod Teatrem. Więc pomyślałem, jak się dostać do garderoby zespołu. Po prawej stronie, zauważyłem małe dzrzwi przez, które wchodził TITUS. Więc szybko pobiegłem za nim, ale drzwi się zamknęły. Przede mną stanęła wielka pani, która zapewniała mnie że napewno mnie nie wpuści. A ja na to: dzien dobry, dzien dobry, jest taka i taka sprawa, jestem z internetowego magazynu NoName, oraz szkolnej gazetki "Przeciek". I dalej wszystko poszło jak z płatka. Wywiady, autografy itd.

Po około 30 min. wszedłem na salę. Na scenie, przed występem ACID'ów grał support. Były to zespóły "3siostry" z Bielska Mazowieckiego oraz "Al Sirat" z Ostrołęki. Z tymi zespołami również sobie porozmawiałem. Ale o tym kiedy indziej. O godzinie 18.00 na scenę wyszedł zespół ACID DRINKERS. Przywitał się z nami, przypominając jak bawiliśmys się na poprzednim koncercie, który odbył się rok temu. Po kilku zdaniach od razu zabrał się do roboty. Poleciał kawałek z pierwszej płyty. W naszym rejonie koncert zdarza się tak rzadko, jeszcze takiej renomy zespół, że publika była tak rozszalana, że mało co a roznieśli by ten Teatr. No ale nieważne. Potem poleciał następny kawałek z pierwszej płyty, już nie pamiętam jaki, ale to nie ważne. Kilka słów od TITUSA typu: wyp.... i ku.... :)) I jedziemy dalej. No i czas na najnowsze projekty. Poleciał utwór "Calista" z "Brokean Head" oraz "El Pecado", jeden w tym zaśpiewany w całości przez Perłę. Później grali "Youth" oraz dwa covery. Jeden to była przeróbka "Satisfaction" Roling Stones'ów a drugi to kawałek Pink Floyd'ów. W sumie zagrali około 10 utworów. Koncert szybko się skończył z powodu ... no właśnie jakiego powodu. Podobno organizator zarządał, że koncert ma trwać tylko 2 godziny. I tak nastał koniec. Kilka słów od TITUSA i dobranoc. Szkoda, że organizacja nie dopisała, ale mimo to było bardzo fajnie i czadowo. ACID dali niezły czad. I jak później sami wspominali, koncert im się bardziej podobał niż rok temu, kiedy to byli ostatni raz. Miejmy nadzieję iż w przyszłym roku, znajdą jakiś termin na swojej trasie, aby wpaść znów do nas.

Sergiusz Strumiński
poczta: sergiusz_s@poczta.onet.pl
www: http://www.apocalyptica.prv.pl
Poprzedni artykułWstępNastępny artykuł