Darmowa prenumerata - tu i teraz!
Menu
- Redakcyjne
- Strefa NN
- Teksty poważne
- Polemiki
- Dzikie Myśli
- Meritum
- Filozofia
- Szkoła
- Poezja
- Opowiadania
- Teksty zabawne
- Animacje
- Muzyka
- Prolog
- Wydarzenia
- Słuchowisko
- Björk - islandzki gejzer dźwięku - część I
- Liroy: Bestseller
- $lipKnoT - Killers are quiet when they come from my head
-
Metal....co w tym się może podobać
- Grzegorz Ciechowski
BezImienny - wersja online!
Magazyn internetowy NoName
Poprzedni artykułNastępny artykuł Muzyka  

$lipKnoT - Killers are quiet when they come from my head


Guerrilla

SlipKnoT pochodzi z Des Moines stolicy stanu Iowa, jak sami twierdzą jest to straszne zadupie, ale gdyby nie urodzili się w tym miejscu mogłoby nie być SlipKnoTa:(. "Tam można było robić 4 rzeczy: grać w kręgle, jeździć na deskorolce, pukać panienki i walić dragi. Weszły korporacje - zabrakło pracy. Nie było nic do roboty oprócz głupot jak podpalanie lasu czy wysadzenie czegoś w powietrze. Iowa jest symbolem każdego małego miasta, jakiegokolwiek na świecie, w którym ludzie wariują skutek swojego otoczenia. Iowa jest naszym przekleństwem i błogosławieństwem"- tak rodzinne strony wspomina wokalista Corey Taylor #8. SlipKnoT rozpoczął swój żywot w 1995 roku, założył go Shawn Crahan #6 i Paul Gray #2. . W ówczesny skład zespołu wchodziło 7 osób:
Paul Gray - bas
Shawn Crahan - instrumenty perkusyjne
Andy Colsefni - instrumenty perkusyjne/wokal
Joey Jordison - perkusja
Josh - gitara
Mick Thomson - gitara
Craig Jones - sample

W tym składzie SlipKnoT nagrał swoją pierwszą płytę pod tytułem Mate Feed Kill Repeat. Znalazło się na niej 8 utworów. muzyka na tej płycie jest mieszanką hard-core, metalu, punku, a wszystko to ubrane w dość bezkompromisowy, brudny, garażowy styl. M.F.K.R. jest niezłym albumem, zawierającym dość ciekawe kawałki, ale musze uprzedzić, ze jest ona bardzo trudno dostępna, ponieważ wydano tylko 2 000 egzemplarzy, a zespół twierdzi, że nie ma szans na jej reedycje- "Slipknot nie wyda ponownie "MFKR", bo po prostu nie chce. Zmienili się znacznie od tamtej pory i chcą, żeby ludzie skupili się na nowym materiale.". Jednakże SlipKnot wciąż coveruje kawałki z tego krążka - na Slipknocie możemy usłyszeć na nowo nagrane 3 utwory- Slipknot jako (SIC) oraz Only One i Tattered & Torn, a na Iowa znajduje się Gently. Skład SlipKnota powoli zaczął się zmieniać i kształtować. Gitarzysta Josh opuścił zespół i prawdopodobnie zakończył swoja przygodę z muzyką, a wokalista Andy założył własny zespół- Painface, któremu ostatnio udało się wydać płytę "Flashcraft".

Shawn Crahan w ten sposób wspomina początki SlipKnoTa: "W 1995 r. miałem kilku kumpli w różnych zespołach, którzy byli znudzeni tym co grali. Graliśmy w oddzielnych bandach i otwieraliśmy na zmianę swoje koncerty w jedynym klubie co niedzielę w Des Moines. Prawie nikt by nie przyszedł i nie poparł muzyki na żywo, gdyż na co dzień w tym miejscu występowały zespoły grające covery. Niedziela była jedynym dniem, kiedy mogliśmy grać. Pracowaliśmy ciężko, rozdając ulotki i kasety, tak więc zgadałem się z Joey'em i Paulem i stworzyliśmy Slipknot.

Zasady były proste - mieliśmy zamiar skupić się na muzyce i przynieść coś do miejsca skąd jesteśmy, i to, że nie mieliśmy zamiaru nikomu odpowiadać. Nie mieliśmy zamiaru tworzyć czegoś co było na fali, czy grać tego samego co inni, ponieważ byliśmy tym wszystkim zmęczeni. Nie chcieliśmy, żeby ktoś przyszedł do piwnicy gdzie mieliśmy próby i zaczął dawać nam rady. Gdzieś między naszymi pierwszymi spotkaniami a pierwszym koncertem, zdecydowaliśmy, że maski będą świetnym pomysłem. Mieliśmy poparcie dużych zespołów z naszego miasta i wiedzieliśmy, że ludzie przyjdą nas zobaczyć, raczej aby dowiedzieć się kto gra w naszej kapeli, niż dla muzyki, o której wtedy myśleliśmy, że jest słaba. Zamiar w maskach jest taki, że nasze twarze naprawdę nie są ważne. Noszę maskę klauna, i gdy już dojdziesz do tego kim jestem, Klaunem, to wtedy jesteś zdolny skupić się na tym co jest ważne i na przekazie w muzyce. Spędziliśmy mnóstwo czasu w naszych pierwszych dniach grania na żywo na rozwijaniu naszych myśli jako artyści, czy też ma to być nasz wygląd, logo czy coś innego.

Nagraliśmy nasz pierwszy album "Mate. Feed. Kill. Repeat." za 30.000 $, które zdobyliśmy sami. Trzy utwory z tej płyty znalazły się na "Slipknot". Wiedzieliśmy, że mamy zamiar podpisać kontrakt. Nie wiedzieliśmy z kim i z jak ważnym. Muzycznie wiedzieliśmy, że zamierzamy mieć to wszystko i być przygotowanymi na ten dzień. Tak więc rzeczą, której poświęciliśmy najwięcej czasu było nagrywanie płyty. Sądziliśmy, że to bardzo ważne aby podnieść nasze umiejętności muzyczne. Chcieliśmy stworzyć coś, czego nie będzie można podrobić. Ludzie, którzy widzą nas pierwszy raz czują to pojebane uczucie. To tylko przypomnienie, że to wszystko jest w tobie a my to tylko wyzwalamy, i że jest nas dziewięciu aby to z ciebie wydrzeć".

W 1999 roku skład SlipKnoT ustatkował się i wygląda następująco:
#0- Sid Wilson(DJ)
#1- Joey Jordison (perkusja)
#2- Paul Gray(gitara basowa)
#3- Chris Fehn(bębny tytanowe)
#4- James Root(gitara)
#5- Craig Jones(sample)
#6- Shaw Crahan(bębny tytanowe)
#7- Mic Tompson(gitara)
#8- Corey Taylor(wokal)

Tych 9 panów pozbyło się nazwisk, za pseudonimy przyjęli numery, założyli więzienne kombinezony z kodem kreskowym i hasłem "People=Shit" oraz w/w numerem na ramieniu, a na koniec przyodzieli maski. Tak więc:
#0 założył maskę przeciwgazową
#1 białą maskę popryskaną czerwona farba
#2 maskę ze świńskim ryjkiem
#3 maskę z 18 cm nosem
#4 maskę w stylu s/m
#5 hełm nabijany gwoździami
#6 maskę clowna
#7 prostą metalową maskę
#8 gumową maskę, wyciętą z głowy manekina do crash testów, z przypiętymi do niej dredami

"Ludzie noszą maski na co dzień, zdejmują je, gdy wracają do domu."- tak o motywach które skłoniły zespół do ukrywania twarzy mówi Corey Taylor #8. wart także wspomnieć, ze maski ulegają ciągłej ewolucji. Tak przygotowani muzycy ruszyli do wytwórni Road Runner, gdzie trafili pod opiekę Rossa Robinsona. Udało im się podpisać kontrakt i nagrać płytę pod tytułem SlipKnoT. Album ten był przełomem w historii tego zespołu jak i numetalu. Promujące go single- Wait & Bleed i Spit It Out nieźle namieszały w stacjach telewizyjnych. Grano je często, a później wcale, gdyż jak stwierdzono były nieodpowiednie dla widzów. Dopiero złagodzona, koncertowa wersja Wait & Bleed zagościła na dłużej na ekranach, nawet naszej polskiej VIVA. Album do tej chwili sprzedał się w liczbie ok. 3 500 000 egzemplarzy. SlipknoT zrobił oszałamiające wrażenie na krytykach jak i na fanach. Mało zespołów gra z taką energią i tak brutalnie. Świetny zespół, świetna płyta.

SlipKnoT z miejsca stał się gwiazdą, zaczął grać z takimi zespołami jak Black Sabbath czy Biohazard. Wydał także kasetę wideo pod tytułem "Welcome To Our Neighborhood", które jest dość ciekawe, ale bardzo krótkie- trwa zaledwie 20 min.

Na poczatku 2001 roku zaczęły pojawiać się pierwsze informacje na temat nowego albumu szaleńców z Iowy i miał on właśnie nosić tytuł... Iowa. Po jakimś czasie usłyszeliśmy demo, które nosi tytuł "The Heretic Song"(dziś The Heretic Anathem"), które upewniło nas, że SlipKnoT nie spuścił z tonu i nie rusza w stronę Linkin Park i Limp Bizkit, którego szczerze nienawidzą. Fanów SlipKnoTa nazywa się 'larwami'(ang. maggots'), zespół uważa swoich fanów za najważniejszych. "Za każdym razem, kiedy stanie się coś któremuś z moich dzieciaków, umiera część mnie samego i pozostaje martwa przez długi czas. Wiecie, dajecie nam wszystko, ale my także dajemy wszystko wam. Kiedy ty cierpisz, ja się, kurwa, rozpadam. Kiedy umiera któraś z naszych Larw... ja sam chcę umrzeć. Zawdzięczamy wam wszystko. Gdyby to NIE było dla naszych fanów, Slipknot nie byłby Slipknotem. Bylibyśmy po prostu dziewięcioma brzydkimi facetami, zamykającymi się w piwnicy domu Clowna. Nadal bylibyśmy (sic) i nadal byśmy marzyli. Wy pozwoliliście nam utrzymać nasze marzenia przy życiu. Jesteście naprawdę niesamowitą inspiracją. Więc mam wam do powiedzenia tylko jedną rzecz.

DZIĘKUJĘ.

Zostańcie (sic) moje kochane Larwy i niech ci, którzy nie wierzą, wiedzą:

SĄ PIERWSI W KOLEJCE DO DRUGIEGO NADEJŚCIA.

Pamiętajcie: jeszcze nie zaczęliśmy walczyć."- tak do swoich fanów zwraca się Corey. W tym wypadku nie widzę nic dziwnego, że gdy Fred Durst powiedział: "Wszyscy fani Slipknot to grube i obleśne dzieciaki" w odpowiedzi usłyszał od Joeya #1: "Fred Durst zdechnie!", a od Chrisa #3: "Jeszcze nie natarliśmy na tego faceta (Freda Dursta). Ale kiedy to zrobimy, wtedy się zacznie!" i jeszcze kilka innych obelg pod swoim adresem. Członkowie SlipKnoT znani są z oryginalnych wypowiedzi. Ross Robinson tak wspomina spotkanie z Craigem #5: "Kiedy go spotkałem po raz pierwszy nic nie mówił. Był super-cichy i nie wypowiedział ani jednego słowa. Więc mówię do niego 'Hej koleś, założę się, że jesteś najbardziej popieprzony psycholem w tym zespole'. On nic. Próbowałem go jeszcze jakoś zagadać, a on tylko siedział i się na mnie patrzył. Pierwszy raz usłyszałem jak mówi podczas jednego z wywiadów. Powiedział: 'Jeżeli nie byłbym w tym zespole, prawdopodobnie zabijałbym ludzi'. Kiedy to powiedział, zwalił mi na głowę kupę problemów, przychodziło wiele listów. Więc lepiej, że się nie odzywa, bo pieprzy bez sensu!.".

Wracając do Iowy, płyta zaszokowała niektórych swoją ciężkością, jest brutalna i bluźniercza. "Ta płyta może spowodować nawet utratę fanów- przyznaje Mick #7- I jeżeli możemy odsiać słabeuszy, to wspaniale. Nie chce nikogo fałszywego. Mamy prawdziwych fanów, którzy by dla nas zabili. I ten album jest tego dowodem.". Joey #1 dodaje: "Naszym celem jest przywrócenie metalowi starej szkoły, z inspiracjami death- i blackmetalowymi. Zacząłem nawet używać podwójnej stopy. Wielu utożsamia nas z zespołami nowego metalu- ta płyta odcina nas od tego gówna.". Iowa była nagrywana w dość dziwnych okolicznościach- Ross Robinson, producent SlipKnoTa miał wypadek na motorze. Nagrywał ze złamaną nogą, leżąc w ciemnym studiu. Nic dziwnego, ze niektórym zaczęło odbijać. "Nagrywaliśmy w ciemności przez trzy miesiące"- wspomina Corey #8- "Przez trzy miesiące nie widziałem słońca i bardzo mi się to podobało. Ciąłem się żyletką, rozbierałem do naga, wymiotowałem, bełkocząc poważne teksty, których sobie nie przypominam. Słucham tego teraz i się zastanawiam: 'O czym, kurwa, myślałem?'".

Oprócz muzyki w SlipKnoT zaszły i inne zmiany- zespół sięgnął po symbole ciężkiego kalibru- pentagramy, numery bestii, kozły itp. Mike #7 komentuje to tak: "Mógł bym żyć bez tych 666, bo wszyscy w zespole są dalecy od satanizmu. Ale to środkowy palec wyciągnięty w kierunku wszystkich, którzy przez ostatnie dwa lata rzucali w nas kamieniami. Na zasadzie: skoro i tak nas oskarżacie, możemy dać wam powód.". Iowa'e promuje single "Left Behind", utwór który mógłby się bez problemu znaleźć na albumie SlipKnoT. Kolejnym singlem ma być "I Am Hated", utwór z piekielnie szybkim wokalem, skierowany przeciwko takim ludziom jak Fred Durst.

SlipKnoT szokuje swoją ideologią. O co im chodzi? O szacunek. Szanują innych ludzi za to kim są i co robią tak długo jak pozostają w zgodzie z samymi sobą. Są niezależni i chcą, żeby ludzie wierzyli w to co uważają za słuszne, a nie w to do czego zmuszają ich inni. O tym mówi refren utworu Surfacing: "FUCK IT ALL! FUCK THIS WORLD!/FUCK EVERYTHING THAT YOU STAND FOR!/DON'T BELONG! DON'T EXIST!/DON'T GIVE A SHIT!/DON'T EVER JUDGE ME!". Jak i hasło z kombinezonów People=Shit, które Corey #8 wyjaśnia jednym zdaniem: "...zostaliśmy ulepieni z tego samego gówna".

Jedno jest pewne SlipKnoT ma swój własny styl i jest nie do podrobienia. Na pewno warto posłuchać ich płyt i przysłuchać się dokładniej ich muzyce, momentami jest naprawdę piękna.

Stay (sic) Maggots.

Guerrilla
poczta: guerrilla_x@go2.pl
www: http://www.guerrilla.prv.pl
Poprzedni artykułWstępNastępny artykuł