|
|
|
Wstęp
IAO
Ha! To znowu ja! Jestem jak zaraza, nigdy się ode mnie nie uwolnicie. Jeśli już dotarło do Was to złowieszcze przesłanie, to możemy przejść do rzeczy. Od tego numeru będziecie mogli się stopniowo zapoznawać z treścią 'Satanistycznej biblii' autorstwa Antona Szandora LaVey'a. Uprzedzając wszelki atak na mą skromną osobę, zastrzegam iż publikacja ta ma celu wyłącznie natury naukowej. Być może uzmysłowi ona wielu osobom czym w rzeczywistości jest satanizm. Niestety obie wersje, które posiadam, są bez polskich znaków, dlatego musicie wybaczyć mi to utrudnienie (już są - przyp. korekty). Proszę to czytać z rezerwą, dużą dozą krytycyzmu i wolą odnajdywania skrótów myślowych. Jest ich tam sporo, gdyż główne zadanie tego tekstu stanowi agitacja i przyciąganie potencjalnych nowych członków. Nie broni się on przed wnikliwą analizą.
Wciąż niecierpliwie czekam na Wasz support. Powstrzymuję chęć pisania o arcyciekawym hinduizmie, gdyż wiem, że jest wiele osób także znających to zagadnienie. Dobrze by było, żeby któraś się odezwała. Niedługo mam nadzieję wziąć się za przybliżanie psychologii społecznej wg Aronsona, choć nie wiem czy wyrobię ze wszystkim. Dlatego jeśli ktoś czytał "Człowieka - istotę społeczną", lub "Psychologię społeczną. Serce i umysł" to niech ćwiachnie mnie artykułem, najlepiej od razu całą serią. Ułatwiłoby to kilka rzeczy. Od tego numeru funkcjonować będzie dział z listami. Być może sprawi, że coś się w końcu zacznie dziać...
BTW: Dzięki za wszystkie pozytywne opinie od znajomych i nieznajomych. Gdy już zdobędę władzę nad światem, będziecie mieli u mnie po małym kraiku.
Wasze teksty, opinie i uwagi przysyłajcie na adres:
IAO
poczta: iao@wp.pl
|
 
|
|