FC Liverpool...
FreshPrince
Wszyscy znają tą drużynę będącą do niedawna wizytówką angielskiego futbolu w Europie. Liverpool zdobył dotychczas najwięcej tytułów Mistrza Anglii. Pod koniec lat 70 - tych i na początku 80 - tych był po prostu nie do zatrzymania, zarówno na wyspach jak i na arenie europejskiej. Takie gwiazdy jak Kenny Dalglish czy Kevin Keegan odczarowywały kolejne niezdobyte dotąd stadiony takich potęg jak Juventus Turyn czy Real Madryt. Popularni "The Reds" zdobyli Puchar Mistrzów Klubowych w latach 1977, 1978, 1981, 1984, Puchar UEFA w latach 1973, 1976 oraz Supepuchar Europy w roku 1977. Jednak ostanie znaczące trofeum ten 18 - krotny mistrz Anglii zdobył w 1992 roku zdobywając Puchar Anglii. Lata 90 - te to początek wielkiego kryzysu w szeregach "The Reds". Zespół został odmłodzony. Nowymi gwiazdami w drużynie zostali Mcmanaman, Fowler, Redknapp jednak nie potrafili oni powtórzyć sukcesów swych starszych kolegów. Nową nadzieją na lepsze lata stał się młody Michael Owen który swym niebywałym talentem rzucił na kolana cała Europę. Jednak sam w pojedynkę nie mógł niczego zmienić. Wkrótce Roya Evansa zastąpił kontrowersyjny Gerard Houllier. Przed obecnym sezonem dokonał kilku ciekawych transferów, jak np.: Hyypia, Camara, Heggem, Hamman, Smicer, Westrveld. Francuz wydał łącznie ponad 30 milionów funtów....Planem minimum miało być osiągnięcie miejsca w tabeli gwarantującego udział w Lidze Mistrzów. Początkowo Liverpool rozczarowywał znajdując się w odległej części tabeli. Przełom nastąpił 10 października po zwycięstwie nad Chelsea 1:0. Od tego momentu "The Reds" zaczęli marsz w górę tabeli. Świetnie spisywali się Patrik Berger oraz Titi Camara którzy swą regularną skutecznością wyprowadzili Liverpool prawie na sam szczyt. Pięć kolejek przed końcem ligi zajmowali 2. miejsce w tabeli dające upragniony awans do Champions League. Wtedy coś pękło w zespole Gerarda Houlliera. Najpierw szczęśliwy remis z Evertonem, później porażki z Chelsea oraz Leicester oraz kolejny remis z Southamptonem i w efekcie Liverpool spadł na 4 - te miejsce w tabeli. Do końca sezonu pozostała jednak kolejka czyli mecz wyjazdowy z zagrożonym spadkiem Bradfordem. "The Reds" mają punkt straty do trzeciego Leeds. Czy im się uda...? Czy przełamią niechlubną serię 5 meczów bez zwycięstwa oraz 388 minut bez strzelonej bramki..? Będzie im bardzo ciężko i wszystko wskazuje na to, że fantastyczni fani Liverpoolu będą ponownie rozczarowani nieudanym sezonem w wykonaniu ich ulubieńców....
FreshPrince
e-mail: freshprince@poczta.onet.pl http://www.liverpool2000.prv.pl
|