Magazyn internetowy NoName - zobacz nas on-line!
Teksty poważne    
Poprzedni artykuł Następny artykuł

Miłość od pierwszego wejrzenia.

Paulina Totoń

Dlaczego są ludzie, którzy w nią wierzą i ci, którzy mówią, że czegoś takiego nie ma?
Czy w ogóle istnieje ta jedyna, niepowtarzalna miłość od pierwszego wejrzenia?
Żeby to wytłumaczyć trzeba nauczyć się rozróżniać miłość od zakochania. Jednak to nie jest wcale takie łatwe jak się nam wydaje.

Zakochanie według mnie jest naszą krótkotrwałą fascynacją druga osobą. Takie zauroczenie przynosi nam same rozczarowania i wiążące się z nimi kłopoty. W większości przypadkach jest ono nieodwzajemnione i prowadzi do tego, że czujemy się samotni i niepotrzebni.
W tym okresie wszystkie osoby cierpiące na tą dolegliwość są podatne na stresy, są mniej wytrzymali, często zaniedbują swoje codzienne obowiązki. Myślą tylko o tym, jak spotkać się z nią/z nim, co zrobić by się jej/jemu spodobać, nie chcą myśleć o realiach życia codziennego, zamykają się w świecie marzeń. Wtedy myślimy, że to jest to - prawdziwa miłość. Tylko on/ona jeszcze tego nie wie, dlatego mnie odrzuca, ale wkrótce to zrozumie. Taki stan zakochania utrzymuje się przez jakiś czas. Trzeba go cierpliwie przeczekać. Innej rady nie potrafię udzielić-czas leczy rany. Później z ulga możemy powiedzieć to tylko zauroczenie, a mnie wydawało się, że to już to miłość. Mogłam/mogłem popełnić wielkie głupstwo. Ale zadaje jeszcze raz pytanie jak odróżnić zwykłe zakochanie od prawdziwej miłości, takiej do końca życia? Sami przecież jesteśmy niejednokrotnie świadkami, że ludzie po 20 latach spędzonych razem rozchodzą się, stwierdzając, że to nie było to.

Miłość to nie tylko intensywne emocje i uniesienia, ale ciągle zmieniający się proces więzi dwojga ludzi.
Wraz z upływem czasu nasza miłość do drugiej nam osoby powinna wzrastać, rozwijać się, przynosić owoce w postaci długoletniego życia razem
Miłość uspokaja, daje nam poczucie bezpieczeństwa i radość życia, wzbogaca nasze wnętrze.
Ubiera nas w kolory tęczy. O miłości można mówić bardzo długo. Wystarczy wziąć do ręki dowolny tomik wierszy, aby przeczytać piękne rozważania poetów na temat tego jakże wielkiego uczucia jakim jest miłość.

Teraz wrócę na początek i spróbuje odpowiedzieć na postawione na początku pytanie "Czy miłość od pierwszego wejrzenia istnieje?"
Uważam, że cos takiego nie istnieje. Np. Czy widząc pierwszy raz chłopaka na oczy mogę powiedzieć do będzie mój przyszły mąż. Z pewnością nie. Nie znam go, nie wiem, jaki jest naprawdę. Jestem w stanie zauważyć tylko jego cechy fizyczne nic więcej. To nie znaczy że przyszłości nie mogę go bliżej poznać i nie zostanie moim partnerem. Ale denerwują mnie takie wypowiedzi jak ta: "Gdy go pierwszy raz ujrzałam wiedziałam że to ten -jedyny". To kompletna bzdura! Niech taki człowiek mi wytłumaczy, dlaczego jest tak dużo rozwodów i bolesnych rozstań jak od początku wiedzieli, że to miłość.
Człowieka trzeba poznać, a później ocenić czy jestem w stanie z nim żyć.
Bardzo mi przykro jeśli uraziłam nieograniczonych romantyków siedzących z swoimi wybrankami przy świetle księżyca szepczącym im czułe słówka do uszka. Obudźcie się za nim nie jest za późno i zadajcie sobie pytanie: zakochanie czy miłość? Jak na prawdę się kochacie dożyjecie razem spokojnej starości, czego wam serdecznie życzę.


Paulina Totoń
e-mail: paulina.toton@wp.pl

Poprzedni artykuł Następny artykuł


Stare Gry - chcesz pograc w gry sprzed lat?


Copyright 1999-2001 Magazyn internetowy NoName
Wszelkie prawa zastrzeżone