Żywność genetyczna

Dinthalion/Nidhogg[scn]

Ostatnio toczy się żywiołowa dyskusja na temat szkodliwości genetycznie modyfikowanej żywności. Obie strony zaciekle polemizują, jedni mówią, że żywność modyfikowana genetycznie jest szkodliwa, drudzy, że wręcz przeciwnie. I niestety druga grupa - mniej liczna - przegrywa, chociaż IMHO ma racje. Pierwszą grupę stanowi plebs ;) czyli zwykli ludzie. I przez nich może już niedługo w Polsce Sejm zabroni sprzedawania takiej żywności. Już Platon głosił że demokracja jest złym ustrojem, ponieważ rządząca większość jest niewykształcona, a w tym przypadku nie znająca tematu. Pozwolę sobie przytoczyć kilka zarzutów grupy pierwszej i spróbować je zripostować.
1.Genetycznie modyfikowana żywność to sama chemia, a chemia nigdy nie jest zdrowa.
Rzeczywiście chemia nigdy nie jest zdrowa, ale genetyczne jedzonko nie ma wiele z nią wspólnego, a jeśli już coś ma, to tylko to, że kwas DNA składa się z m.in. fosforanów i związków azotowych. Ale równie dobrze można powiedzieć że hydraulik jest chemikiem, dlatego że rury wodociągowe są z żelaza i miedzi.
2.Modyfikując genetycznie np. pomidor, żeby był bardziej odporny na zimno/zarazę, tracimy jego prawdziwy smak.
To też jest nieprawda. Genetyka żywieniowa charakteryzuje się tym, że zmienia TYLKO KONKRETNE, WCZEŚNIEJ ZAMIERZONE cechy. Więc póki producent takiego pomidora nie będzie tego chciał, smak się nie zmieni.
3. Przeciwnicy GMO, czyli żywności modyfikowanej genetycznie podczas swoich krucjat wymachują tzw. raportem Pusztai'a. W raporcie Pusztai opisuje swoje doświadczenie - karmił szczury genetycznie modyfikowanymi ziemniakami i po jakimś czasie zauważył że szczury mu wyzdychały. Czy jednak jest to wina genetyki??? Chyba powszechnie wiadomo że większość zwierząt nie trawi ziemniaków, kapusty (szczególnie smażonej ;) i podobnych warzyw. Jeśli ktoś nie wierzy niech spróbuje u siebie w domu karmić swojego psa/kota/szczura przez na przykład miesiąc TYLKO ziemniakami, obojętnie czy modyfikowanymi czy nie.

Zapraszam do polemiki na łamach NoName i przez e-mail.

Dinthalion
poczta: dinthalion@go2.pl