CyTaT - program exe i strona internetowa zawierajaca baze cytatow

 Teksty poważne    
Poprzedni artykuł Następny artykuł

Szkoła by hanuman

Hanuman

Monika Gładysz
szkoła

ach to boisko kostropate
mające na sumieniu
tysiąc kolan zdartych
rozgrzane słońcem czerwcowym
przygna do mnie w zimę
jesienią życia
słodkie lat siedemnaście
cieniutką sukienkę
i paznokcie pomalowane
na niebiesko

ach żebym tak mogła
zatrzymać się teraz
nie iść dalej
i nie myśleć
i nie wiedzieć
że kolor nieba jest
ulotny a twarze
zapominają się z czasem...

26.05.00



Wiersz ten jest wyrazem poglądów, z którymi ani trochę się nie zgadzam. Dlaczego? Za chwilę wszystko będzie jasne.

Przede wszystkim powinienem zacząć od przedstawienia, w jaki sposób ja odbieram ten wiersz. Jest w nim przedstawiona pewna refleksja, zawierająca się w słowach: "...ach, żebym mogła zatrzymać się teraz i nie iść dalej (...)".

Sądzę, że mamy prawo utożsamiać autorkę z podmiotem lirycznym, co też czynię. Tak, więc Monika dostrzegła piękno chwili. Mnie zdarza się to często, na spacerze, w sklepie, w szkole, w domu, podczas najróżniejszych czynności. Po prostu robię coś i nagle zdaję sobie sprawę, że nigdy więcej ten moment, w którym właśnie teraz się znajduję nie powróci. Ktoś kiedyś powiedział, że nigdy nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki. Świadomość, że nigdy nie powróci już właśnie ta chwila, może ulotności świata, w którym żyjemy. Łezka kręci się w oku, bo po realnym przeżyciu pozostanie tylko wyblakłe wspomnienie. Jesienią życia powróci, rozgrzeje. Ale nigdy nie będzie już w stu procentach identyczne.

Noooo, to do rzeczy. Moim zdaniem takie stanowisko jest, co najmniej naganne. Świadczy o kurczowym trzymaniu się przeszłości. To prowadzi do strachu przed przyszłością, obawy przed tym, co nowe. Stare - coś, co znam. Nowe - nieznane, wywołujące lęk. Z samej swej natury rzeczy człowiek boi się tego, czego nie zna. Nie wie jak się ma zachować, ani czego się ma spodziewać. Jest to sytuacja, co najmniej nieprzyjemna, z punktu widzenia psychicznego. Jeśli do tego dodamy, że to, co jest teraz jest dla nas dobre, oczywiste jest, że nie będziemy chcieli zmieniać tej sytuacji. Po pewnym czasie, człowiek czuje się znudzony nawet najpiękniejszym więzieniem, czy to realnym, czy też czysto abstrakcyjnym więzieniem naszego umysłu. Nawet to, co najpiękniejsze po pewnym czasie staje się nużące.

Dlatego w przyrodzie wszystko się zmienia, nie ma nic stałego. Popatrzmy, choć na cykl pór roku, albo na niekończący się łańcuch narodzin i śmierci. Kto inny powiedział, że jedyną stałą w świecie jest zmiana. Jest to jedyna rzecz, która niezmiennie istnieje od zarania dziejów. To właśnie zmianom zawdzięczamy życie, w postaci, w jakiej obecnie je znamy. Przez ostatnie 200 lat w życiu człowieka zmieniło się bardzo dużo, nie jesteśmy sobie nawet w stanie wyobrazić życia naszych przodków. Nie zawsze zmiany te wychodzą na lepsze, jak choćby zmiany w zakresie żywienia, katastrofy takie jak np. Czarnobyl, zniszczenie środowiska itp. Ale mimo to, zmiany te uczyniły nasze życie znacznie łatwiejszym, umożliwiły powstanie wielu nowych dziedzin aktywności człowieka. Każdy chyba zna określenie "świetlana przyszłość".

Fakt, że to, co jest teraz jest dobre, nie oznacza, że to, co będzie jutro nie będzie lepsze. Człowiek przez cały okres swego życia rozwija się, poznaje coraz to nowe aspekty życia. Przez cały czas swojego życia, człowiek wszystko, co robi stara się robić najlepiej jak potrafi. Idąc przez życie zdobywa nową wiedzę, bogaci się w doświadczenia. Dlatego teraz mam inny pogląd na pewne sprawy, niż powiedzmy pięć lat temu. Ale nie zmienia to faktu, że to, co sądziłem wtedy jest zupełnie do niczego. Rozwijając się, poznajemy nowych ludzi, a nowe znajomości oznaczają poznanie innych poglądów na rzeczywistość niż nasz. Pamiętam doskonale, jak bałem się zmiany szkoły, nowych nieznanych ludzi. Teraz, gdy jestem już dobrze "zaaklimatyzowany" wiem, że strach ma wielkie oczy, i że ta swoista przeprowadzka w ostatecznym rozrachunku wyszła mi na dobre. Wszak "nigdy nie jest tak dobrze, żeby nie mogło być lepiej".

Z drugiej strony, "nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej". To powiedzenie jest bardzo popularne wśród smutasów wszelkiej maści. Ich założenie jest takie, że choć teraz jest nienajlepiej, to nie należy narzekać, bo może być jeszcze gorzej. Przyszłość jest niezbadana, i kto wie, jakie nowe niebezpieczeństwa niesie ze sobą. Tak, więc tkwijmy w tym, co znamy, choć mamy tego serdecznie dość, to jednak jest to "cierpienie" dobrze już znane, a do nowego trzeba się będzie przystosować, co z pewnością nie będzie przyjemne.

Przyszłość niesie ze sobą tylko to, co dla nas najlepsze. Choć teraźniejszość jest dobra, to warto z nią zerwać, bo przyszłość będzie dużo, dużo lepsza. Korzyści wypływające z takiej postawy to chociażby nieustanny rozwój, omijający punkty "duchowego" zastoju. Jeśli jesteśmy gotowi się zmienić, pozwolimy odejść przeszłości, otwierają się przed nami nowe, nieznane dotąd horyzonty. Przyszłość zawsze ma dla nas to, na co czekamy. Czekając na zło i cierpienie - otrzymujemy je. Jeśli przywitamy przyszłość z radością i ufnością, na pewno nie spotka nas zawód. To jest podstawa szczęśliwego i pełnego spełnienia życia. Patrzeć w przyszłość z radosnym oczekiwaniem, a nie w przeszłość z tęsknotą. Zmiany zawsze są dobre.


Hanuman
e-mail: hanuman@bmp.net.pl

Poprzedni artykuł Następny artykuł



NoName

 


Copyright 1999-2001 Magazyn internetowy NoName
Wszelkie prawa zastrzeżone