NoName Story - interaktywne opowiadanie sf!

 Teksty poważne    
Poprzedni artykuł Następny artykuł

Miłość

Miłość. Kiedy słyszę to słowo przypominam sobie jaki byłem naiwny i głupi. Naiwny, bo myślałem, że jestem kochany i głupi, bo nie widziałem, że jestem kochany.
Ta pierwsza miłość przyszła, gdy byłem w VII klasie szkoły podstawowej. Zakochałem się bez pamięci i, jak się miało okazać, nieszczęśliwie. Jestem bardzo nieśmiały, a to wielka wada. Kochałem więc niezdarnie, ale szczerze. Dla niej to było jednak za mało. W sumie nigdy nie dowiedziałem się dlaczego nic z tego nie wyszło. Może byłem zbyt nieśmiały, a może za mało mogłem jej dać? Potem przyszła szkoła średnia. Nauka, nowe znajomości, myślałem, że o niej zapomnę, ale zbyt głęboko wyryła się w moim sercu. Widywaliśmy się coraz rzadziej, teraz nie widujemy się wcale. Jednak wciąż o niej myślę i nigdy jej nie zapomnę.

Ta druga miłość przyszła zbyt późno. Będąc w trzeciej klasie szkoły średniej poznałem dziewczynę. Była piękna, inteligentna. Jednak moja nieśmiałość i przykre doświadczenie z przeszłości sprawiły, że zmarnowałem największą szansę jaką kiedykolwiek dał mi los. Nie chciałem uwierzyć, że jej uczucie to coś więcej niż przyjaźń i... znowu jestem sam. Siedzę w ciemnym pokoju i myślę co by było gdyby... Kiedy nie masz kogoś komu mógłbyś powierzyć swoje radości, obawy, smutki, kiedy nie masz do kogo się przytulić, życie traci nie tylko urok, ale także sens. Tekst ten napisałem nie dlatego, że oczekuję współczucia, ale po to by przestrzec innych przed lekceważeniem uczuć swoich i innych ludzi. Miłość to uczucie, które rzadko zdarza się dwa razy, a jeszcze rzadziej jest odwzajemniane. Ja straciłem swoją szansę, nie pozwólcie by i was to spotkało. Idę śnić, bo tylko we śnie rzeczy zdarzają się dwa razy.


RealNeo
e-mail: realneo@interia.pl

Poprzedni artykuł Następny artykuł



NoName

 


Copyright 1999-2001 Magazyn internetowy NoName
Wszelkie prawa zastrzeżone