| |
| |

Dresiarze
Wkurza mnie ostatnio uogólnianie wszystkiego i wszystkich, a już zwłaszcza dresiarzy. Kiedyś narzekano na skinów, wyzywając ich od najgorszych, generalizowano wszystko co złe i przyklejano im nalepkę nietolerancyjny zabijaka, który wraz z kolegami szuka tylko ofiary. Jakoś sprawa przycichła i wzięto się za dresiarzy. Teraz to oni są tymi złymi. Mają niskie iq, noszą dresy, słuchają disco polo, palą, piją, ćpają, zaliczają panienki i szukają ofiary do pobicia. Oto obraz typowego dresiarza. Czy jest tak naprawdę? Po części to i prawda, jednak nie mogę się zgodzić z tym, że wszyscy dresiarze czy też skini tak robią. Sam nie należę do żadnego z tych powiedzmy "ugrupowań", nie sympatyzuję z nimi, ale znam wielu ich przedstawicieli. I co z tego? Otóż niewielu prezentuje taki obraz. Rozmawiałem z nimi jak to jest naprawdę. Otóż przypięto im taką plakietkę i koniec. Prawda jest taka, że najbardziej stereotypowi osobnicy równie dobrze mogliby być punkami, metalami, technolami, itp., do czego zmierzam? Ci wszyscy źli, o których mowa nie zostali dresiarzami czy też skinami po to, żeby robić to co robią, ale zostali nimi przy okazji. Tak naprawdę ci źli byliby złymi i tak, a to tylko my, za ich pośrednictwem, generalizując te przypadki tworzymy fałszywy obraz tych "ugrupowań". Wiem, że jest wśród nich wielu takich osobników, zwłaszcza wśród skinów, ale bądźmy trochę wyrozumiali i tolerancyjni dla tej reszty. Osoby typu Tom_lab niech nie biorą się za opisywanie z takim fałszywym poczuciem tego, że znają się na rzeczy. Twój artykuł jest kupą kłamstw, zasłyszanych pewnie od kolegów, którzy usłyszeli jeszcze od kogoś tam. Piszesz jakbyś przeprowadzał jakieś badania, a rzeczywistość jest inna. Nie generalizuj i poznaj kilka przypadków, a następnie weź się za pisanie. Nie mam wcale zamiaru wyśmiewania się z ciebie lub twoich poglądów. Proszę tylko o ich weryfikację i poznanie z innego, bardziej obiektywnego punktu, a nie przez pryzmat krzywd dokonanych na tobie lub kolegach. Dresiarz to człowiek namiętnie noszący dresy i tylko tyle. To, że część z nich jest złymi obywatelami nie musi wcale wskazywać, że reszta też taka jest. A to, że głównie takich spotykasz - cóż, masz pecha. Być może twój portret psychologiczny jest trafny, ale człowiek z tego obrazu równie dobrze mógł być kimś innym, a nie dresiarzem.
Obrońca uciśnionych:)
Korball
e-mail: korpysz@poczta.fm


| |