| |
| |

Druga natura
Mówi się dużo o tym, jakoby internauci podawali się na ircu (lub innych chatach) za kogoś innego, niż w rzeczywistości są. np. chłopacy za dziewczyny or nieokrzesanych młodzieńców dla których takie przywitanie: CZe ch@#...... Co *(&^*#.....!!!.. to normalka i tak w nieskończoność. Mam na to wytłumaczenie: Żyjemy sobie normalnie mamy przyjaciół i wrogów, (którzy znając nasze zamiłowanie np. do komputerów mówią tylko o nich. {tak wrogowie [pomyśl}}) Przeważnie segregują nas jak książki, a ten to muzyka, ten komputery ten to informacja (turystyczna) na temat planu, ta ostatnia przedziałka jest dla tych co odchodzą od grupy izolują się od nich ze względu na inne poglądy (powoli art przemienia się w "jak rozpoznać za kogo jestem postrzegany" {wśród kolegów}) a więc wróćmy do tematu. Więc żyjemy sobie tak jak nas poznano lub jak nam narzucono. A taki chat daje nam całkowitą wolność słowa możemy mówić, co nam w duszy gra (w rzeczywistości), jeśli jesteśmy (jakby tu to delikatnie powiedzieć) "inni". A co tam owijać po prostu zboczeni zachowujemy się jak zboczeni podczas gdy w realnym życiu osoby takie zachowują pozory normalności (jednak ich prawdziwa dusza musi zaznać spełnienia choćby bluzgami na nieznaną osobę). Sprawa wygląda ciekawiej gdy popatrzymy na inną grupę pozorantów chodzi o menów którzy w duszy czują się nie do końca menami;))) W swej męskiej powłoce czują się kobietą. Internet daje im możliwość zmienienia tej powłoki (ucieleśnienia swych wewnętrznych żądzy bycia kobietą) mogą podrywać tak jak to robią dziewczyny flirtować kokietować (Jakiś ty męski , a jaki ty jesteś...) i to im daje satysfakcję i spełnienie tego co pozostawało dotąd w ciemnych zakamarkach mózgu. Gdy taki oszust przyzna się do tego że jest "Truskawkiem" a nie trusk@wką lepiej na niego nie bluzgać, a zastanowić się jak on może żyć z tymi dwiema płciami w jednej osobie. Po prostu namawiam do tolerancji w stosunku do takich osób i nie do dalszego prowokowania ich tym razem własnymi bluzgami. Proponuje odnalezienie ich trzeciej natury poprzez kulturalne odpowiedzi na ich prymitywne zagrywki w stylu "pchaj łańcuch dresiarzu" są dwie opcje albo zacznie się zachowywać jak istota ludzka (lub ostatecznie) znajdzie sobie inny obiekt któremu będzie starał się sprzedać swoje motto: "JESTEM INNY POKAŻ, ŻE JESTEŚ TAKI SAM" Teraz staje w obronnie melancholików w sieci (jest ich sporo skąd się biorą) - rym (for #jamajka) Są osoby dla których irc to pokazanie swojego drugiego "ja" i wcale nie jest ono zboczone tylko wykluczające się z charakterem rzeczywistym ze względu na ich wygląd (trochę to zawiłe), ale już tłumacze. Otóż jak ktoś mądry powiedział, najlepiej tłumaczyć na własnym przykładzie. Więc każdy jakoś wygląda jak np. wyglądam trochę zaczepnie:))) - konsekwencje tego są takie (zaczniemy od najprostszych): 1. Nigdy nie złapałem autostopem samochodu:(( 2. Ludzie, których nie znam specjalnie (wyjątkowo rygorystycznie) mnie traktują (ochroniarz nie puszcza bez identyfikatora - co jest bardzo popularne (przechodzenie bez iwwwenfifikatora}) tak samo jest z organizacjami państwowymi (byłem w informacji aby dowiedzieć się rozkład busów pani CHAMSKO wygarnęła że to nie to okienko posłusznie udałem się do wskazanego i zapytałem. (obyło się bez użycia mego podręcznego bejsbola (żartuje po co komu bejsbol?)) więc wracam pod okienko startowe a tam pani "zjebka" udziela posłusznie informacji (jakiejś babci) i nawet targuje się o cenę biletu (babcia). TO MNIE WPI@# Dlaczego? Ludzie oceniają po wyglądzie i w ten sposób ustosunkowują się do ciebie kładą cię na regał i tak wszyscy, aż ty sam wrażliwy poeta ulegasz pewnej obróbce, zmieniasz się w to co wszyscy inni w tobie widzą. Czy słyszeliście o gościu z zespołem downa, który byłby zboczeńcem gwałcicielem bo ja nie otóż taki "dawni" mają uwarunkowania wyglądowe (motam?), aby ich żałować pomagać takim osobom, więc nie zazna taka osoba żadnej krzywdy. I jak to wpływa na jego psychikę (jest dobry posłuszny kocha świat i wszystkich ludzi nie ma powodów by obrażać się na świat mimo, iż pod podobną twarzą (są inne charaktery) każdy ulega wobec dobra świata. Ze mną jest tak, że kiedyś mając obrzydzenie do przemocy uległem zmianie teraz musze pokazać że jestem macho (zły tak jak wyglądam). A IRC daje mi możliwość powrotu w moją wczesną młodość kiedy byłem miły, uprzejmy, koleżeński (już teraz jestem odmieniony dlatego chce mi się rzygać na te słowa) miałem różnych przyjaciół (może dla niektórych wydawać się to naiwne ale taka jest prawda. POZBAWIONO MNIE PRZYJEMNOŚĆI KTÓRE KOCHAŁEM.
Przemysław Chomacki
e-mail: shady1@go2.pl


| |