|
| |

Darkness behind the light
Andrew Xfeel
To dość dołujący tekst, jeśli jesteś wrażliwy(a) - nie czytaj.
Jak łatwo jest zgasić światło, wystarczy tylko jedno pstryknięcie byś z jasnego dobrze oświetlonego pokoju dojrzał tylko czarną pustkę. Pustkę która rozleje się wszędzie, dotknie też i Ciebie a wtedy poczujesz lęk, będziesz go odczuwał bo każda zmiana przynosi obawy, każda zmiana w Twoim otoczeniu sprawia że boisz się czy w tej sytuacji będziesz mógł nadal zachować swoje plany i marzenia. Stan który odczujesz będzie jednak inny niż oczekiwałeś, wzrok powoli przyzwyczai się do mroku, ale Ty znów będziesz się bał, będziesz znowu myślał że coś cię skrzywdzi. Te marzenia i te sny które miałeś w swojej malutkiej ciasnej główce zostaną raz na zawsze unicestwione, ciemność bowiem nie pozwala dojrzeć rzeczy, które widać normalnie za dnia, będziesz się bał to zrobić, będziesz się bał zrobić ten tak prosty krok, ale strach odejdzie gdy popatrzysz ile jeszcze masz cierpienia przed sobą, ile jeszcze będzie takich dni gdy zdradzą Cię ci których kochasz, gdy obojętność ludzka sprawi, że Ty sam będziesz obojętny i dostosujesz się do tego tłumu aktorów, którzy na każdy dzień zakładają inną maskę
Popatrz to przecież takie proste, wystarczy jeden ruch ręki......
Wieczne ukojenie, stan którego nie da się określić jednym słowem, w jednej chwili to co miało znaczenie na zawsze stanie się tylko echem którego nawet już Ty nie usłyszysz, łzy które będą ściekać po twarzy Tych których znałeś wynikną z przywiązania tych osób do Ciebie, Tylko prawdziwy przyjaciel będzie się cieszył na Twoim pogrzebie, tylko on będzie wiedział że odszedłeś tam gdzie namiętności i cierpienie więcej nie dosięgną człowieka.
Popatrz jakie to proste, wystarczy jeden ruch ręki.......
Podobno szczęście jest darem niebios, ale tak naprawdę jest ono dziełem przypadku, to tak jakbyś zakręcił gigantyczną ruletką na której poukładane są ludzkie losy, jedni mają szczęście, drudzy nie. Nie ma określonej zasady jak to się dzieje, ale są pewne prawa, które obowiązują w świecie natury, Ty jesteś tylko pionkiem w tej całej grze, i cały świat taki jest, materia po prostu się zmienia, z jednego kształtu w inny. Kiedy umrzesz Twoje zwłoki nie zmarnują się, to do czego przywiązywałeś kiedyś taką uwagę zostanie dobrze wykorzystane, będziesz pokarmem dla innych i wreszcie naprawdę będziesz mógł się zrealizować dasz siebie komuś i sprawisz że to coś będzie żyło.
Popatrz jakie to proste, wystarczy jeden ruch ręki.......
Ty i tak nie będziesz o tym wiedział, będziesz bowiem martwy i już nigdy nie posłuchasz szumu wiatru w swoich uszach, już nigdy więcej nie zobaczysz blasku w jej oczach, nigdy nie usłyszysz jak śpiewa. Już nigdy nie będziesz człowiekiem i nikt żywy Cię nie zobaczy, dopiero wtedy będziesz naprawdę szczęśliwy bo nie będziesz musiał się troszczyć o to z kim spędzisz, lub nie swoje życie, o to czy będziesz miał pracę i wreszcie nie będziesz musiał się przejmować że się zestarzejesz będziesz bowiem tego nieświadomy, właściwie to już Ciebie nie będzie, pozostanie kawał mięsa który rozłożą drobnoustroje.
Popatrz jakie to proste, wystarczy jeden ruch ręki....
Ale Ty tego nie zrobisz, bo stchórzysz, będziesz się bał tej niewiadomej, będziesz się bał mimo wszystko że to koniec, stojąc na krawędzi odczujesz silne mrowienie w całym swoim ciele, odczujesz reakcję obronną organizmu na to co chcesz zrobić, odejdziesz wtedy, odejdziesz by znowu kiedyś przyjść w to samo miejsce, by po raz kolejny spróbować zwymiotować swoje życie, i będzie Cię to tak męczyło aż to zrobisz, aż wypróżnisz się z tej śmiertelności, z tego upośledzonego ludzkiego życia.
Andrew Xfeel
e-mail: xfeel@interia.pl http://xfeel.w.interia.pl


| |