Teksty piosenek! 1400 tekstów!

 Teksty poważne    
Poprzedni artykuł Następny artykuł

Supermarkety

Jelcyn

Ostatnio nastąpił prawdziwy boom supermarketów. Dla osób mieszkających na wsi, przypomnę, że supermarket, to taki duży sklepik, gdzie można kupić dużo różnych rzeczy (artykuły spożywcze, środki czystości, miksery, prasę, mięsko, a nawet telewizor !!!). Chodzi się z koszyczkiem po sklepie i przy kasie się płaci za to, co jest w koszyczku. Niektórzy wykorzystują ten fakt, wkładając do kieszeni np. batoniki, czego nie polecam, bo w ciągu ostatnich dwóch lat, pojawiły się kamery i lustra (to są moje obserwacje). Koniec wstępu, teraz będę jęczał. Po pierwsze uważam te sklepy za głupie. Chyba niehigieniczne jest trzymać w jednym koszyku Domestos i jabłka. Po drugie w czasie świąt przy kasie długo się stoi. Po trzecie czasem idę do Supermarketu, aby kupić jakąś gazetę i głupio jest wyjść z pustym koszykiem, gdy danej gazety nie ma, a w normalnym sklepie wyjdę i tyle (kilka razy mnie przeszukiwano, bo wylazłem z pustym koszykiem. Może przesadziłem, ale musiałem pokazać co mam w kieszeniach). Największą wadą hiper- i supermarketów jest brak konkurencji. Taki hiper/super market jest przyczyną wykończenia kilku małych sklepików (wiadomo, tam towar jest nieco tańszy). Co z tego, że zaoszczędzę 20 groszy na paczce cukierków/masła/prezerwatyw ;-) skoro wiele małych kupców zbankrutuje i będzie chodziło po zasiłki ??? A potem jęczymy, że jest tyle bezrobotnych. Dawniej pamiętam, jak chodziło się po rynku i tu kupiło jabłka, tam marchewkę i rolnikom opłacało się żyć. A teraz wszystko w jednym sklepie.

W gazecie przeczytałem, że wkrótce powstanie nowy hipermarket w Rzeszowie. Pracę zyska 250 osób. To ostatnie zdanie mnie wq**** Co z tego, że zyska prace 250 osób, jak okoliczne sklepiki splajtują !!! Przeczytałem kiedyś w innej gazecie, że na 1 osobę pracującą w hipermarkecie pracę traci 8 osób pracujących w małych sklepikach. Tak, więc 2000 osób straci pracę. Chyba nie muszę mówić, że jest to raczej porażka niż sukces. Hipermarkety też są sprawcami blokowania dróg. Trzeba wybudować parking, co nie zawsze się udaje i dodatkowo utrudnia życie okolicznym mieszkańcom. Nie wspomnę o kłopotach pieszych chcących przejść przez jezdnię o godzinie 16.00. Zdecydowanie wolę małe sklepiki, gdzie można pogadać ze sprzedawcą i nie jest głupio odchodzić z pustymi rękoma


Jelcyn
e-mail: zdzich@ulgo.koti.com.pl
http://vb4all.canpol.pl
http://www.zdzich.prv.pl
http://www.zdzich.prv.pl

Poprzedni artykuł Następny artykuł



NoName on-line - archiwalne numery, nasze magazyny i serwisy...

 


Copyright 1999-2001 Magazyn internetowy NoName
Wszelkie prawa zastrzeżone