|
| |

Poezja Azy
Aza
Przeciwstawienie się światu czy rozpaczliwe poszukiwanie swojego miejsca? A może też poszukiwanie samego siebie?
kacuska
"Demon, ja"
z każdym wolniejszym oddechem zapadam w głęboki sen me wargi pachną zimnem; co dzień utulam śmierć a w nocy znów domeną mą krew sam w rękach niosę śmierć a ty, co wieczór zawsze, gdy gasisz światło w progach zasypiasz tak spokojnie, tak pewna swego Boga a ja co noc Twej krwi upijam coraz więcej a twarzy twej spokojna biel spowija moją w męce jak długo jeszcze? jak?
"Ścigany, ja"
ścigacie mnie po drogach i po wszelakich bezdrożach tak wściekle próbujecie pozbawić mnie ciemności gonicie wciąż zajadle tak jak psów goni sfora lecz ja ja jestem i czymże wam zawiniłem? sam siebie wszak nie stworzyłem
"Dlaczego istnieję?"
wątpliwość budzi pytania chmarami nad głową łopoczą z hałasem ja wciąż tak niepewny a ściany wciąż jak grób, zbyt twarde, aby dać odpowiedź pytam się koła mówi: najdoskonalsze z istnień stół, żując każde słowo potwierdza: jesteś nim zrodziłeś się, by żyć gdy umrzesz, zrodzisz się skazany na świat a koło dodać spieszy: twe życie jest jak krąg i choćbyś kamień darł i tak nie przerwiesz go ergo: jestem...
Aza
e-mail: jankoka@wp.pl


| |