Twój ulubiony magazyn on-line

MORZE PEŁNE ROZPACZY

Historia, którą pragnę tu przedstawić wydarzyła się naprawdę i nie została w żadnym stopniu zmyślona !!!

Każdy w swym życiu szuka tej jedynej wymarzonej miłości, lecz nie zawsze wszystko idzie zgodnie z naszymi planami.
Dziewczyna, którą poznałem miała na imię Marta, znałem ją od 13 roku życia. Ona była ode mnie starsza o rok, lecz dla mnie nie stanowiło to żadnej przeszkody w tym co chciałem osiągnąć. Oczywiście mając 13 lat byłem zbyt głupi i niedojrzały, aby stworzyć z nią jakiś związek. Pozostaliśmy przyjaciółmi.
W momencie kiedy ukończyłem 18-ty rok życia w jej sercu pojawił się chłopak (oczywiście jak zwykle starszy). Miał wtedy 20 lat. Po dłuższym związku jedna ze stron (On) domagała się czegoś o czym już wszyscy zapewne wszyscy już słyszeli. Na jego ciągłe prośby i starania ona odpowiadała, iż nie jest jeszcze gotowa na tego typu rzeczy.

Któregoś dnia kiedy wpadłem do jej domu pożyczyć książkę z Historii między nimi rozgrywała się jakaś ostra kłótnia. Po chwili doszło do ostrej wymiany zdań między nimi - co skończyło się uderzeniem jej w twarz przez niego.
Nie mogłem stać bezczynnie ma złość zapanowała nade mną poszedłem do klienta i uderzyłem go silniej - aż się skulił z bólu. Oświadczył on, iż między nimi wszystko skończone.
Patrząc na łzy wypływające z oczu Marty nie mogłem nic zrobić tylko ją przytulić.

Po miesiącu postanowiłem uderzyć w serce mojej przyjaciółki. Spytałem ją czy chciałaby zostać moją... . Ona przerwała mi w środku zdania i powiedziała nie kończ - tak . Był to mój najszczęśliwszy dzień w życiu.
Jednak nie wszystko było tak piękne jak miało być. Dnia 20 Września 1999 potrącił ją samochód na skrzyżowaniu, wskutek czego zmarła.
Po dziś dzień pamiętam ją leżącą w szpitalu, pamiętam siebie, gdy oddawałem dla niej swą krew.

Dziś jestem już sam i często ją wspominam, lecz jest ktoś jeszcze bliski memu sercu, ale to już inna historia...

Więc chciałbym powiedzieć coś do wszystkich chłopaków - NIGDY, PRZENIGDY nie rańcie swych partnerek, gdyż bez nich jesteśmy niczym !


"Wspomnienie"

Naucz mnie kochać
Naucz jak żyć we dwoje,
lecz droga ma nie ucz rozstania,
gdyż tego bardzo się boje

Bo kiedy rozstanie nadejdzie i
ból w mym sercu się zrodzi
zaczynam zdawać sobie sprawę,
iż bez ciebie me życie mi szkodzi

Teraz, gdy tobie te słowa wyznaje
chcę, abyś wiedziała jak bardzo cię kocham
i bez ciebie przez każdą noc z tęsknoty szlocham


Wiersz "Wyznanie" możecie znaleźć w niedługo powstałym magazynie "Literatura"


---===<<< NIGHTMARE >>>===---
e-mail: scorpionnet@poland.com




Ucieczka z piekla - ksiazka on-line

Copyright (c) 1999 - 2000 NoName