Magazyn NoName

Wyjazd w nieznane

Witajcie!!

Trzy tygodnie temu przeczytałem artykuł pod tytułem "A wsadź sobie gdzieś ten patriotyzm" Imrahila z NN7 twierdził On, że lepiej by było pod zaborami, cóż stało się inaczej, ale nie ma powodu rozpaczać. Możemy przecież wyemigrować (nie koniecznie na ten słynny "mlekiem i miodem płynący" Zachód).Ja chyba już podjąłem tą(rozsądną lub nie)decyzję. Skończę studia i już mnie niema. Uznałem,(przykro to pisać)że w mojej własnej ojczyźnie nie mam szans na przyszłość (gorzkie, prawda?). Pracuję, uczę się, by mieć lepiej, a tu wszędzie rzucają "kłody pod nogi". I się okazuje, że wykształcenie nie jest dobrze widziane, tylko spryt i "niezdrowe zagrywki". Więc po co?, pytam się dążyć do wiedzy. "Wystarczą przecież zagrywki po niżej pasa"- tak odpowiadają mi niektórzy ludzie. Całe szczęście, że znam ich mało.

To co napisałem wyżej znamy wszyscy, a ja mam coraz częściej takiego życia "po dziurki w nosie", więc moje postanowienie "z dnia na dzień" staje się bardziej realne. Możecie się spytać: "a czy tam będzie Ci lepiej?". Odpowiem szczerze, że nie wiem, ale zawsze wg mnie warto spróbować, bo jeśli nie spróbujemy to zawsze będziemy żałować straconej szansy, choćby ta była tylko myślą w naszych głowach.

A teraz moja sugestia "jak się stąd wynieść" : kup bilet w jedną stronę (żebyś nie mógł się rozmyślić;) ), a tam posłuż się umiejętnościami nabytymi tutaj, żeby przetrwać i koniec.

Tak właśnie zamierzam zrobić :).

Pozdrowionka dla wszystkich



Gelert
e-mail: gelert@go2.pl




Darmowe konta e-mail w prezencie od NoName!

Copyright (c) 1999 - 2000 NoName