|

Magazyn Lekron
"Witam państwa na niekończących się informacyjnych zawodach rozgrywanych na arenie, znanej szerszej publiczności jako Internet. Rozgrywka przyznać trzeba cały czas trzyma w napięciu. Co rusz na linii startu pojawiają się nowi zawodnicy by pokazać swe umiejętności. Za chwilę realizator zaprezentuje państwu starcie w grupie magazynów elektronicznych. Przepraszam za małe kłopoty techniczne. O, właśnie, właśnie. O to chodziło. Mają państwo teraz przed oczami grupę startujących zawodników. Trzon, jak widać, to przedstawiciele szerokiej rodziny recenzentów gier, i to oni chyba są faworytami. Gdzieś obok, trochę na uboczu stoją ziny nie poświęcone konkretnemu tematowi. Ale osobiście nie lekceważyłbym ich, wręcz przeciwnie, część z nich prezentuje ostatnimi czasy formę godną pozazdroszczenia. Ale o to wychodzą prawdziwi giganci. Magazyny zajmujące się polityką, wydarzeniami w kraju. Harde miny, sztab jaki ciągną za sobą, doświadczenie. Tak, to bardzo silna ekipa. Kto wie czy nie najsilniejsza w całych tych zwodach. Ale nie próbujmy tutaj wyznaczać zwycięzców. Każdy ma szansę.
Troszkę się przeciąga ten start. Sędzia jeszcze nie podnosi chorągiewki, wygląda gdzieś ponad głowami zawodników, tak jakby jeszcze na kogoś czekał. Na moich listach nie ma już żadnych zawodników? Tak, realizator potwierdza, że tuż przed startem zgłosił się jeszcze ktoś. Zaraz zobaczymy kto to.
Jest! Wychodzi, troszkę niepewnie. Pierwszy raz chyba jest na takiej imprezie. Próbuję dojrzeć nazwę magazynu wypisaną na koszulce. Ale jest jeszcze za daleko. Nie widzę. Posturą ni kolorem stroju nie przypomina mi żadnej z wymienionych już grup. Dziwne, czym też się ten nowy zajmuje? Podchodzi bliżej. Teraz już widać wyraźnie zielony napis. "LEKRON". Lekron? Zaraz, zaraz, pierwszy raz słyszę. Spoglądam obok na innych komentatorów. Też nie słyszeli o tym zawodniku. Zaraz pojawi się na ekranie dziedzina która się zajmuje. Pewnie grami, każdy nowy zaczyna od gier.
Film? Widzę wyraźnie. Ale jakoś trudno w to uwierzyć. Jeszcze nie widziałem zina zajmującego się tylko kinem. A jednak. Nowy magazyn elektroniczny poświecony tylko i wyłącznie filmowi. No, zobaczymy jak sobie poradzi. Na kostiumie małymi literkami... jakieś wyrazy.... "recenzje", "boxoffice", wywiady", "artykuły"... coś jeszcze, ale już nie zdążyłem przeczytać. Sędzia energicznym ruchem machnął chorągiewką. Ruszyli!"
Redaktor naczelny Magazynu Lekron
noname.zum.pl/lekron
Łukasz 'Frodo' Kustrzyński
e-mail: frodoo@friko5.onet.pl

Copyright (c) 1999 - 2000 NoName |
|