Magazyn NoName

Życie

"Życie w przeszłości jest niemożliwością, życie w przyszłości- niepodobieństwem, a jednak tak trudno żyć w teraźniejszości"

Pewnie czytając te słowa na coś czekacie: może na telefon, może na maila, a może na kogoś kogo kochacie (ja czekam na SMS-a). Czekacie na dzień jutrzejszy, na to co ma się wydarzyć w Waszym życiu za czas jakiś. Całe nasze życie jak się okazuje jest czekaniem.

Każdy z nas ma miłe wspomnienia, które sprawiają, że chcielibyśmy przeżyć minione chwile raz jeszcze. Mamy też nadzieje i plany na przyszłość, które czasem trzymają nas przy życiu. Nikt z nas nie pomyśli nawet, że chwila obecna kilka dni temu była przyszłością, z którą wiązaliśmy jakieś nadzieje. Czy się spełniły? nie wiem, jeśli tak to gratuluje.

Wspomnienia. Wspomnienia to wspaniała sprawa każdy chciałby pewne sytuacje przeżyć ponownie, coś zrobić inaczej, nie strzelić jakiejś gafy. Być może nie urazilibyśmy wtedy kogoś lub nie popełnilibyśmy błędu, którego skutki odczuwamy do dzisiaj.

Myślimy, że to by coś zmieniło i zamiast teraz czytać tego arta bawilibyśmy się w gronie osób, z którymi czujemy się bosko. Ale tego co było nikt z nas nie jest w stanie zmienić. Więc po co się nad tym rozwodzić? Czy nie lepiej spróbować naprawić to co jeszcze da się naprawić? Może spróbujcie.

Nie powinniśmy oglądać się za siebie to nic nie daje (oprócz doświadczenia, rzecz jasna). Ktoś ujął to w ten sposób: "życie jest jak jazda na rowerze, albo jedziesz na przód, albo upadasz".

To nie prawda, że nadzieja jest matką głupich. Czasem tylko ona trzyma nas przy życiu. Sprawia, że czekamy na lepsze dni. Jednak gdy ktoś żyje tylko nadzieją? No cóż... wtedy pogrąża sam siebie. Chcemy mieć dużo szmalu, wielu przyjaciół, ale nie robimy nic aby coś w tym kierunku uczynić. Tacy już jesteśmy, brakuje nam motywacji do działania, czasem jesteśmy po prostu leniwi. Pamiętajmy jednak, że każdy jest kowalem swego losu. Więc zamiast czekać na telefon sami zadzwońcie. Narazicho.

PS. Nie przejmuj się tym co było i tym co będzie. Po prostu żyj od poranka do zmierzchu.



Sławomir Rinc
e-mail: slarin@go2.pl




Darmowe konta e-mail w prezencie od NoName!

Copyright (c) 1999 - 2000 NoName