Magazyn NoName
Numer 6 (05/00)
http://www.noname.zum.pl

Menu:
  • Spis treści
  • Następny artykuł
  • Poprzedni artykuł
  • Prenumerata Magazynu NoName
    Więcej informacji...

    Tym textem chciałbym nawiązać do arta
    Cezarego z NN#05 ("IRC - cień z trzeciej strony).
    -Autor-


    Tak, od IRCa da się uzależnić, tak jak od szlugów czy np.: piffka - co do tego wątpliwości nie mam!! Ale okazuje się że nałogiem może stać się... WSZYSTKO a szcególnie... Ale o tym narazie cicho, sza!! Czytajcie dalej!

    ==TPsa - cień z piątej strony, by. JOINTJAMES==

          Może mój iście filozoficzny wykład zacznę od wyjaśnienia przez siebie słowa UZALEŻNIENIE, bo każdy nim operuje a tak narawdę to (chyba) nikt nigdy nie zastanawiał się co ono właściwie oznacza. Według Mnie UZALEŻNIENIE oznacza potrzebę czegoś do dalszej, sprawnej egzystencji. Czyli bez tego "czegoś" taki uzależniony delikwent czuje się źle. To właśnie rozumiem przez UZALEŻNIENIE. I tak jak można uzależnić się od papierosów, marihuany czy alkoholu, nałogiem może stać się telewizja, granie na komputerze czy np.: masturbowanie się. Nałogiem może stać się odkurzanie domu, albo zmywanie naczyń (tu pozdrowienia dla mojej MAMY!! Mamusiu!!! Nie odkurzajmy domu codziennie...:)). I niech ktoś mi powie że nie...

          Ale mój texcior nosi nazwę "TPsa...", więc jak się pewnikiem domyślacie związany będzie z tą szanowaną przez internautów instytucją ( :) ). Nawiąże tu do własnego przypadku. Tak moi mili, pisze do WAS człowiek UZALEŻNIONY od (banalnej by się mogło wydawać rzeczy) POCZTY ELEKTRONICZNEJ (e-maila). Tak w ogóle to jestem maniakiem grania w gry komputerowe, konsolowe itp. Odkąd sięgam pamięcią towarzyszyły mi gry... Czy to "International Karate" na ATARI 65XE, czy Giana Sisters na COMMODORE 64, a o takim "Moonstone" na AMIDZE czy słynnym "DOOmie" na PeCeta nie wspominając. Tak zostało mi do dziś, ostatnimi czasy sprzedałem swojego wysłużonego PSXa (dla niekumatych - PSX => Playstation) i zakupiłem Pentiuma ]I[ z "zegarkiem" 500 mhz. I tak szpilałbym pewnie całymi dniami dotąd w "Blood 2" czy "Final Fantasy VII" gdyby nie pewien koleś, który wciągnął mnie w chyba najbardziej drogi nałóg mojego życia...

          ... A nazywał się Krzysztof Marciniak (z miejsca pozdrowienia) i zaproponował mi dnia pewnego kupno modemu za 100 zł. Zgodziłem się bez wachania, ponieważ tyle słyszałem o i-necie i tych wszystkich "IRCach", więc pomyślałem "kuna!! Czemu nie". Rozmowa z moim tatą nie była zbyt długa i tak po "naradzie wojennej" Kubuś (bo tak mam na imię) dnia następnego prztargał do domu modem...

          Tak więc gdy Joint zawitał w swojej "chacjendzie" zaraz ruszył do kompa aby to owo cudo wmontować. Ale że mi nie szło zadzwoniłem po kuzyna (hi Krisbish!!) a ten, jak na prawdziwego znawcę bebechów komputera przystało, w mig się z tym uwinął i po kilku walkach z moim "kompem" odezwały się radosne piski modemu...

          ...Jak sie okazało tym piskom do dziś nie ma końca i rozlegają co 2-3 godziny, przywołując Panów z rachunkami telefonicznymi:(!! Wszystko zaczęło się niewinnie... Wpadłem na jakąś stronkę, założyłem sobie e-mail'ik (swoją drogą zapraszam do korespondowania) po czym zdobyłem kilka adresów od "dealera", który sprzedał mi tą piszczącą maszynę:). Potem się zaczęło - "e-mail'owanie bez 3manki"!!!! Po 40 razy dziennie łączyłem się z moją skrzynką, wprost doczekać się nie mogłem na nowe "przesyłki"...

          I zapytacie pewnie jak z tym zerwałem!! Nie zerwałem, to jest we MNIE i nie chce mnie wypuścić ze swoich długich, ostrych jak rachunki telefoniczne szponów:)!! Czy ja jestem uzależniony??? Czy sprawdzanie po 30/35 (ograniczyłem się!!!:)) razy swojej poczty można nazwać nałogiem??? Wracam ze szkoły... Ups, sorry!! Teraz są wakacje! No, dobra. Wracam z piffka z jakąś ładną Panią, sprawdzam pocztę, o!! Jak k***a z********e!!! Napisał Tomek z NoName (pozdrowionka, a mówiłeś że nie będziemy korespondować!!! Ty kłamczuszku":)), no to trzeba mu odpisać!! Coś zjem... Jak fajnie, znowu korespondencja!!!!!! Co??? Mam wpaść żeby zobaczyć tą stronkę??? Pewnie że wpadnę! Czas się wysikać, ale najpierw e-maile!!! O, poczta od kuzyna!! To nic że mieszka 300 metrów dalej, dobrze że napisał!!! O kolejny e-mail, tym razem od Divine_Girl (pozdrowionka mała!!), no, zaraz jej odpiszę...

    ... TP S.A. => RACHUNEK ZA MIESIĄC CZERWIEC - 235 ZŁ.

    Kuba: Tato?? Czemu masz taką niewyraźną minę??

    Tata Kuby: Widziałeś rachunek??

    Kuba: Eee, ja nigdzie nie dzwoniłem...

    Tata Kuby: Nigdzie, tak?? A to piszczące gówno??? Spokojnie synku, mam tu coś co ci pomoże!!! Oszczędzimy pieniądze, ty będziesz mógł się uczyć...

    Kuba: Tato?? Co tam chowasz za plecami?? Co to jest???

    Tata Kuby: Nożyczki synku, nożyczki!! Zaraz cię odetnę od tego inter-netu!!! Cha, cha!!!!

    Kuba: Nieeeeeeeeeeeeeee.... eeee ..... ee..ee.ee.e.ee. e. .e.eee.. ........ A...

    Jakub "Jointjames" Palica
    e-mail: jointjames@poczta.fm



    Początek artykułu



    Magazyn NoName

    Copyright (c) 1999 - 2000 NoName