Magazyn NoName
Numer 6 (05/00)
http://www.noname.zum.pl

Menu:
  • Spis treści
  • Następny artykuł
  • Poprzedni artykuł
  • Prenumerata Magazynu NoName
    Więcej informacji...

    Partycje

          Wielu z Was zastanawiało się zapewne w jaki sposób przyspieszyć swój komputer, albo też co zrobić aby optymalnie skonfigurować użytkowanie powieszchni przez systemy typu Linux czy Windows. Otóż rozwiązanie jest proste, a to co jest proste jest zawsze genialne, skomplikowane rzeczy nigdy nie są dobre, zdanie to jest także moim motto. Wracając do tematu; rozwiązaniem jest odpowiednie spartycjonowanie dysku, zaznaczam już teraz że jest ono czysto teoretyczne, napisane z myślą o systemie z jednym dużym dyskiem twardym, na którym maja być zainstalowane OS'y takie jak Windows wraz z Linux'em. Należy zauważyć że architektura Linux'a ogranicza koniec położenia jego partycji startowej do 1023 cylindra. Ponieważ wszystko zostało w miarę jasno wyjaśnione będę kontunuować, a raczej przejdę do esencji tematu.

          A więc zaopatrz się w jakiś dobry edytor dysku, a raczej jakiś partycjoner, polecem ze względu na intuicyjność i rozmiar "Ranish Partition Manager", działa w trybie znakowym i w zależności od wersji zajmuje do 0,5 MB. Zanim zaczniesz grzebać na dysku wyjaśnie Ci co planujemy. Otóż jak wiadomo Windows przechowuje nie mieszczące się w fizycznej pamięci komputera dane w pamięci wirtualnej, używa do tego celu pliku WIN386.SWP, Linux analogicznie używa do tego celu pewnego katalogu, który jest przeważnie wmontowaną w system plików partycją. Ponieważ swap jest często używany, mimo zoptymalizowanego cache'u dyskowego, zalecane jest przeniesienie go w najszybszy rejon dysku, a więc w miejsce zaczynające się od 1 fizycznego cylindra dysku. I tu pojawia sie problem, jeśli nie masz specjalistycznego defragmentatora to swap będzie na końcu partycji Windows'a, jeśli natomiast stworzył byś za pomocą fdisk'a 2 partycje, nawet podstawowe, byłyby one oznaczone literkami C i D, na C: musiałbyś zainstalować Windows'a, a więc pod swap przeznaczony bybył D:, nie zmieniło by to zbytnio prędkości wzglądem wcześniejszej konfiguracji. Natomiast w przypadku Linux'a partycje oznaczone bybyły odpowiednio Hda1 i Hda2, Linux może startować z każdej partycji byleby kończyła się przed 1024 cylindrem, co jak już wyjaśniłem wynika z ograniczeń nakładanych przez architekturę tegoż systemu, spowodowanych odczytem przy starcie parametrów dysku z BIOS'u, przy pomocy jego standardowych procedór. Wynika z tego że zakładając iż dysk ma mniej niż 1024 cylindry, Linux mógłby być uruchamiany z Hda2, natomiast Hda1 przeznaczyć na partycję swap'u, ostrzegam że tu ujawni się kolejne ograniczenie Linux'a, wyczytałem że wykorzysta on i tak de facto tylko pierwsze 128 Mb, a reszta powieszchni partycji będzie bezużyteczna, choć może być to na dzień dzisiejszy nieaktualne, ponieważ Linux'a miałem tydzień a potem wróciłem do Windows'a ze względu na obsługę modemu (Cobra), i DirectX (Saper i Asteroidy moim braciom nie wystarczyły ;). Zastanawiam się w tym momencie czy nie wykasować powyższych 20 linijek, ponieważ nie są one zbytnio związane z tematem, ale skoro już napisałem to zostawię ;). Przejdźmy do sedna sprawy, więc:

    1) Swap - musi znajdować się na początku dysku

    2) Jednocześnie Windows wymaga żeby jego partycja miała pierwszy wpis w tablicy partycji oraz flagę boot

    3) Linux startuje tylko z partycji kończącej się przed 1024 cylindrem

    4) Ponieważ zakładam że konfigurujemy dysk o wielkości około 20 Gb, dla Linux'a przeznaczymy co najmniej 2 partycje (małą główną [/] oraz całą resztę [/usr])

    Zakasamy rękawy i robimy coś takiego:
    Partycja nrAktywnaSystem plikówPoczątkowy cylinderKońcowy cylinderRozmiar
    1TakWindows - FAT321102250012,6 GB
    2NieSwap - FAT16115129 MB
    3NieLinux162585 MB
    4NieLinux10111019 GB

    Oczywiście wartości wzięte zostały z powietrza, i prawdopodobnie są błędne, ale co ja za to mogę, po prostu nigdy nie widziałem tablicy partycji dysku wiekszego niż 1 GB. Jak widać jest to wejściowa konfiguracja, możliwe, a nawet zalecane są jej modyfikacje, dla przykładu można by zmniejszyć rozmiar partycji podstawowej nr 1, na rzecz czwartej którą zamieniło by się na rozszerzoną, i wniej umieścić kolejne zarówno z Windows'owe jak i Linux'owe, w ten sposób powstało by cos takiego:

    #1 - 0,5 GB - C: - Windows - podstawowy system
    #2 - 129 MB - D: - FAT16 - Swap
    #3 - 85 MB - / - Boot Linuxa
    #4 - 21 GB - Rozszerzona
     *1 - E: - Aplikacje Windowsa
     *2 - F: - Moje Dokumenty
     *3 - G: - Backup
     *4 - /usr
     *5 - /home
     *6 - /home/games ;)


    FAQ:

    Pewnie się zastanawiacie dlaczego #2 ma FAT16?

    Większy klaster szybszy dostęp.


    Zgadzacie się, ale Linux ma swapa w innym systemie plików, więc jak?

    W skrypcie startowym, tam gdzie jest linijaka aktywizująca swap, trzeba trochę zmienieć, a więc:
    1) Wpierw swap musi zostać utworzony na HDA2
    2) Gdy gotowe, można go aktywizować


    Ale tu rodzi się następne pytanie, skoro na Hda2 (D:) nie ma już FAT16, to w jaki sposób Windows może korzystać tam ze swap'a?

    W skryptach wyłączających Linux'a w miejscu dezaktywizacji swap'u należy dodać zaraz za tym poleceniem kolejne, tworząca na Hda2 system FAT16.


    Jak to wszystko uruchomić?

    Wpierw instalujemy Windows'a, jak już wszystko w miare skonfigurujemy, uruchamiamy DOS'a, potem dobrze Nam znanego Ranish'a i zmieniamy system plików #2 z FAT16 na Linux swap, resetujemy kompa i zabieramy sie za instalację, pamiętając że na:
    Hda2 - swap
    Hda3 - / czyli boot
    Hda4 - /usr (a jeśli bawiliśby się partycjami to na Hdax dla x większego od 4, potem jeszcze /home i inne wybrane)


    Jakie korzyści są z tak skonfigurowanego dysku?

    Nie marnuje się miejsce, swap jest dzielony, a raczej używany na zmianę, przez Windows'a i Linux'a.
    Należy wspomnieć że znajduje się on na najszybszej części dysku


    Jeśli jesteś ambitny, jesteś zabezpieczony, masz osobny dysk dla systemu, aplikacji, dokumentów, backup'u, zarówno w Windows'ie jak i Linux'ie

    Życzę powodzenia, jeśli wymyślisz jakąś lepszą metodę konfiguracji dysku, proszę podrzuć mi ją (MatHack@poczta.fm), człowiek w końcu uczy się całe życie.

    PS: Pamiętaj żeby była jak najmniej skomplikowana ;)

    Mateusz Klatt
    e-mail: mateusz_klatt@poczta.fm



    Początek artykułu



    Magazyn NoName

    Copyright (c) 1999 - 2000 NoName