|
Piractwo
W poniższym arcie chciałbym poruszyć pewien problem. Problem kupowania programów na lewo. Otóż nie jeden z nas qpił program u pirata. Postaram się wskazać, że nie jest to dobra rzecz, ale uważam, że w niektórych wypadkach należy qpić piracki program. Dlaczego??? A no, bo taki p^&*( windows kosztuje 400 zł a się wiesza, co 10 minut. Ja miałem zmieniany procesor. Miałem dotychczas windozę 95. Jednak na nowszym procesorze nie poszła. I mam qpować program za 400 zł tylko, dlatego że starsza wersja nie pójdzie?!?!?!? To, że jakiś s*^%$## celowo to robi, aby wyłudzić maxymalnie kasy od nas??? To jest chyba naciągarstwo. Jakiś Bill G wyłudza od ludzi kasę, bo wie, że wszyscy muszą mieć windowzę. Tylko nieliczni mają to szczęście, iż mogą pracować, pod linuxem. Jednak pod linuxa jest mało programów. I ten debil właśnie to wykorzystuje. Ale popatrzmy z drugiej strony: napisz es program. No tak po prostu napisz program graficzny. Ja w 4 miesiące wprowadziłem 4 tys. linii kodu. Program pisałem długi okres czasu, robiłem dokumentację itp. W końcu osoby pracujące w danej firmie 8 godzin debugując kod, testując pisząc dokumentację pisząc linie kodu, myśląc kompilując linkując chcą za to kasę. Chyba taki Jan K. chce wyżywić rodzinę no nie??? No więc pisząc taką grę policzmy ile trza pracy: przez jakiś rok 10 koderów pracuje 8 godzin, 5 muzyków i 10 grafików. Do tego doliczmy 10 alfa testerów to wyjdzie 35 osób. Załóżmy, że każdemu trza zapłacić 1000 zł mies. + VATy składki ZUSy itp. to 2000 zł Pomnóżmy to przez 12 miesięcy (rok pracy nad grą) i przez 35 osób. Tak, więc same pensje kosztują 840'000 zł!!! A jeszcze sprzęt??? 40 kompów, wynajem lokalu, reklama, koszty produkcji CD???? No, więc wyjdzie, iż gra nieźle kosztuje. Stąd ta cena. Sprzedając grę w 20 tys. legalnych egzemplarzy jest to sukces. No, więc piraci zmniejszają zyski, przez co gry drożeją i napisanie dobrej gry z dużym budżetem to wielkie ryzyko. No, ale też ile my zarabiamy??? Mało. Jednak lepiej jest mieć 1 legalną grę na mies. (150 zł) niż 6 pirackich. Kupując 6 pirackich na mies. wychodzi, że na jedną grę mamy 5 dni!!! Czy w 5 dni przejdziesz grę, odkryjesz jakieś tajne poziomy itp.??? NIE!!! Tak, więc uważam, że grę się przechodzi w miesiąc a nie w 5 dni (chyba, że ktoś cały czas gra, nawet nie je ;) Więc gra wcale nie jest taka droga. Lepiej qpić jakieś piszmo np. CDA z pełną wersją gry. Poza tym można się z qmplami złożyć na grę i wtedy jeden gra w tygodnie parzyste a drugi w miesiące nieparzyste. Można też qpić po dwie gry na spółkę i wtedy jeden gra w jedną grę drugi w drugą a potem się zamieniacie. Są też tańsze gry np. za 49 zł. Czy warto kupować grę za 20 zł skoro dokładając 29 zł mamy pełną wersję (satysfakcja) dokumentację. Jeśli nie stać nas na oryginały, to lepiej jest od czasu do czasu qpić oryginał. Są też programy np. Corel za 10 baniek. Wiem, że na taki nikogo nie stać, ale czasem są wydawane różne wersje np. Visual Basic Profesional kosztuje 10 baniek, ale wersja Standard 150 zł. Jak widać nie są to duże pieniądze. Co prawda wersja Standard jest uboga, ale mnie wystarcza. Jak musimy mieć wersję profesional, to możemy qpić oryginał standard a spiracić profesional. Ja tak zrobiłem z VB 6.0 i co??? Okazało się, że z tych dodatków, które ma wersja profesional NIE KORZYSTAM. Są też wersje demo np. VB Working Model. Co prawda nie ma najważniejszej funkcji kompilacji, ale do nauki starczy. Jak nam się spodoba to qpujemy pełną wersję. Demo jest dobre, bo nie ryzykujemy, że płacąc 10 baniek qpimy program, który nie spełnia naszych oczekiwań. Pozostawiam wam to do przemyślenia. Ja np. qpuję oryginały jak mi się bardzo spodoba dany program, który mam w pirackiej wersji. Jest to dobry sposób na testowanie programu, aczkolwiek nielegalny. Ale lepsze to niż zwykle piractwo.
|